Witaj w 145. odcinku podcastu Marketing MasterClass. Moim dzisiejszym gościem jest Klaudia Pingot. Twórczyni projektu Quantum i kreatywna mówczyni, psycholog, autorka książek, youtuberka oraz była oficer Centralnego Biura Śledczego KGP. Empatyczna, profesjonalna i z dużym poczuciem humoru. Po porzuceniu służb mundurowych została coachem i trenerem, kończąc studia psychologiczne. W ciągu kilku lat stworzyła dwie marki – SpecBabkę oraz Smart Coaching, wspierając w rozwoju kobiety i mężczyzn. Następnie, w sposób praktyczny zaczęła łączyć psychologię z innymi dziedzinami nauk, inspirując się teoriami fizyki kwantowej. Tak powstały Treningi Quantum i procesy on-line np. Quantum Intencji, których uczestnicy odczuli pozytywne zmiany i błyskawiczne efekty w zakresie swojego zdrowia, zarobków, relacji oraz innych celów, z którymi pracowali podczas szkoleń. Jako trener biznesu prowadzi szkolenia z team builidingu, zarządzania zmianą, leadershipu. Stworzyła projekty „Shero”, „Metody FBI w biznesie”, „Be brave”, „Czuły Wojownik”. Lubi być transparentna i szczera w budowanych relacjach. Ma dystans do siebie i swoich porażek, uważa, że to jest źródłem jej sukcesów.
Razem z Klaudią Pingot porozmawiamy o tym, jak działa intencja oraz czy ich działanie jest udowodnione naukowo.
Chcesz wygrać VOD szkolenia Kampania WOW 2? Zostaw swoją opinię na temat podcastu na Spotify lub iTunes, zrób jej zdjęcie i wyślij na adres: hello@magdalenap.com
Raz w miesiącu wybiorę osobę, która bezpłatnie otrzyma dostęp do nagrań.
Pamiętaj żeby słuchając robić notatki, te poniżej na pewno Ci w tym pomogą.
Klaudia Pingot
Eksperymentujący psycholog, która sprawdza działanie różnych teorii. Wiele lata pracowała w służbach mundurowych.
Intencja a marzenia, cele, plany
- Psychologia odpowiada jak działa wizualizacja, czyli samospełniająca się przepowiednia, a intencja nie jest tak jasno wyjaśniona.
- Intencja jest komendą. Dajesz wszechświatowi komendę, że coś ma się zrealizować bez oczekiwania na konkretny efekt.
- Afirmacja jest przekonywaniem samego siebie. W intencji nie trzeba się przekonywać, mamy świadomość, że ona się spełni.
- Intencja jest silna emocjonalnie. Cel w biznesie jest konkretny, określony czasowo. Odpowiada na pytania: jak, gdzie, kiedy, co. Intencja odpowiada tylko na pytanie: co. Nie wiesz kiedy.
- Nie bój się wyobrażać wielkich rzeczy, które chcesz.
- Wytrwaj w intencji, a efekt się pojawi.
- Nie oczekuj konkretnego “kształtu”, aby dostrzec to, co jest dla Ciebie najlepsze.
Elementy realizacji intencji
- Klaudia stale analizuje intencje i sprawdza w jakim momencie się spełniają.
- Lingwistyka nie ma wpływu na realizację intencji. Trzeba zastosować odwrotną metodę niż stosowaną przy realizacji celów (metoda SMART). Ważne, aby intencja nie była określona zbyt szczegółowo.
- Wyobrażaj sobie ogólny obraz lub symbol, który będzie reprezentował Twoją intencję.
- Moment, gdy myślisz o swojej intencji ma znaczenie. Najlepszy jest wtedy gdy:
- umysł jest bez myśli, czyli bardziej wyłączony
- ufamy i nie kontrolujemy, nie sprawdzamy.
Fizyka kwantowa
- Fizyk kwantowy Andrzej Dragan “Kwantechizm czyli klatka na ludzi”.
- Kiedy obserwator nie patrzy, elektron lub foton jest w wielu miejscach na raz. Kiedy obserwator mierzy cząsteczkę, przechodzi ona ze stanu prawdopodobnego w stan trwały.
- Gdy nie obserwujesz rzeczywistości, to jest tam wiele różnych potencjalnych zdarzeń. Jeśli umysł nazwie coś, to już nie zobaczy innych możliwości.
- Obecnie dostrzegamy kryzys, więc nie widzimy potencjału i innych możliwości.
- Jeśli na chwilę zapomnisz co jest możliwe, to ukaże się wiele różnych rzeczy, które są możliwe, a których się nie spodziewasz.
- Cząsteczki będące daleko od siebie mogą się ze sobą komunikować. Intencja może działać na tej zasadzie – moja świadomość w jakiś sposób wpływa na rzeczywistość wokół.
- Energia pola punktu zerowego. Ciało każdego z nas jest energią. Inspiracja: cały wszechświat ma Internet i moja świadomość i moje emocje są w jakiś sposób podłączone do tego Internetu, a intencja jest jak zapytanie w Google.
- Szukanie możliwości to nasza robota do zrobienia.
- Posiadanie otwartego umysłu jest ważne.
Fizyka kwantowa w realizacji intencji
- Połączenie inspiracji z fizyki kwantowej z psychologią.
- Psychologia jest istotną kwestią jeśli chodzi o decyzje mentalno-emocjonalne.
- Przeszłość ma dużą moc. Nasz umysł widzi to, czego się nauczył.
- Oczekujemy czasem czegoś, co wydaje się poza naszym zasięgiem. Ale może być poza naszym zasięgiem, bo przywykliśmy do rzeczywistości, którą znamy.
- Tam, gdzie kierujemy uwagę, tam idzie nie tylko energia, ale również: nasze zasoby poznawcze, kierunek skupienia.
- Nie skupiaj się na przeszłości lub niewiadomej przyszłości, aby nie wchodzić w strach.
- Jesteśmy jak radio. W zależności od naszego mentalnego nastawienia odbieramy radosne lub smutne rzeczy.
- Zwróć uwagę na to, co robisz dzisiaj, ponieważ będzie to miało wpływ na Twoje jutro.
Finalna rada Klaudii
Wejdź w nieznane z pozytywną energią, a możesz się pozytywnie zaskoczyć. Możemy wykreować przyszłość taką, jaką chcemy. Wejdź w twórczość i flow bez przywiązania do efektu. Efekt przyjdzie, ale nie warto non stop go kontrolować. Zadbaj o głębokie korzenie jak drzewo, aby rosnąć jak najwyżej. Bądź osadzony w rzeczywistości, wiedz, co chcesz zrobić tu i teraz, jakie są Twoje wartości, a jednocześnie idź w górę w kontekście swoich intencji i marzeń. Niech Twoje intencje będą dotyczyły tego, co się wydaje niemożliwe. Patrz na świat z poziomu serca, a na rozwiązania z otwartą głową. Nie oczekuj co ma być, ale wiedz, że ma to być najlepsze.
Z kim zjadłaby kolację Klaudia
- Einstein.
- Babcia Klaudii.
Kontakt z Klaudią:
Strona www: https://specbabka.pl
Facebook: >>>Kliknij tutaj<<<
YouTube: >>>Kliknij tutaj<<<
>> Podobał Ci się ten odcinek?
Koniecznie zostaw swoją pozytywną opinię na iTunes i Spotify oraz komentarz na moim blogu!
Powiedz znajomemu o Marketing MasterClass.
>> Inne odcinki, które mogą Cię zainteresować:
Jak odkrywanie siebie pomoże Ci w zbudowaniu biznesu – gość Ewelina Stępnicka
<przejdź do odcinka>
6 kroków skutecznego realizowania planu – mój przepis na sukces <przejdź do odcinka>
Kontakt z Magdą:
Pełne nagrania z 3 dni szkolenia Kampania WOW 2 <Kliknij tu>
Dostęp do platformy WOW Marketing LAB <kliknij tutaj>
Grupa na Facebooku: Kursy Online – Strategia i Sprzedaż by Magdalena Pawłowska
Strona internetowa: www.magdalenap.com
Facebook: www.fb.com/magdalenamarketing
Instagram: www.instagram.com/magdalena_pawlowska
===============
Jeśli jeszcze nie pobrałeś Bezpłatnego Rozdziału Bestsellerowej Książki „Jedna kampania do wolności”, to możesz zrobić to TUTAJ:
Jeśli chcesz cały SYSTEM (a jestem pewna, że chcesz!) to od razu zamów książkę TUTAJ: www.jednakampania.pl
Transkrypcja: Jak wykorzystać siłę umysłu do realizacji intencji ? Rozmowa z Klaudią Pingot – Specbabką
Legenda:
MP – Magdalena Pawłowska
KP – Klaudia Pingot SpecBabka
Lektor: Witaj w Marketing MasterClass, podcaście dla przedsiębiorców, którzy chcą odnieść sukces i zbudować mocny biznes online, ale nie mają wielkich budżetów na promocję i finansują wszystko z własnych środków. Twój host, Magdalena Pawłowska, co tydzień udzieli ci konkretnej wskazówki lub przeprowadzi inspirujący wywiad, powie, co musisz zrobić, aby działać skutecznie w wirtualnym świecie, wyjaśni marketing online tak prosto, że będziesz czuł, jakbyś wykiwał swoją konkurencję. Dzięki za spędzanie z nami czasu.
MP: Witaj w podcaście Marketing MasterClass, z tej strony twój host Magdalena Pawłowska. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy istnieje sposób na realizację intencji oraz czy istnieje idealny moment na jej wypowiedzenie, to w tym odcinku znajdziesz na to odpowiedź. Wraz z moim wyjątkowym gościem porozmawiamy o intencjach, celach i fizyce kwantowej, tak, fizyce kwantowej. Jest to temat, który interesuje mnie już od kilku lat i cieszę się, że w tym odcinku uchylimy jego rąbka. Rozmawiać będę z Klaudią Pingot, SpecBabką, kreatywną mówczyni, jak sama o sobie mówi, jest eksperymentującym psychologiem, jest trenerem z długoletnim doświadczeniem, a także była oficer Centralnego Biura Śledczego. Prowadzi wystąpienia, warsztaty, angażując uczestników i otwierając ich na zmiany, dzieli się swoją wiedzą, pisząc książki i prowadząc swój kanał na YouTube’ie. Jeżeli jesteś nowym słuchaczem, witam cię serdecznie, jeżeli jesteś stałym bywalcem, tym bardziej miło mi jest ciebie powitać ponownie w Marketing MasterClass. Zasady tego podcastu są bardzo proste. Ja co tydzień przygotowuję nowy, fantastyczny content, a ty, jeżeli podoba się tobie dany odcinek, dajesz znać jednej osobie ze swojego otoczenia, że podcast Marketing MasterClass istnieje i że musi zacząć go słuchać. Zachęcam również do pozostawienia swojej opinii na temat podcastu na iTunes bądź Spotify. Raz w miesiącu spośród nowych opinii wybieram jedną osobę, której bezpłatnie przekazuję dostęp do nagrania VOD z mojego trzydniowego szkolenia „Kampania WOW” o tworzeniu kursów online i sprzedaży w Internecie. Abyś mógł wygrać to nagranie, wystarczy że napiszesz swoją opinię, zrobisz screen swojej opinii i prześlesz go nam na adres hello@magdalenap.com, ten adres masz również podany w notatce do podcastu. A już teraz zapraszam cię do wysłuchania fantastycznego wywiadu z Klaudią. Klaudia, witam cię bardzo serdecznie w podcaście Marketing MasterClass, jest mi niezmiernie miło, że jesteś tutaj dzisiaj z nami i porozmawiamy o rzeczach bardzo ważnych, w sposób taki, mam nadzieję, że wielu naszych tutaj słuchaczy zostanie zainspirowanych do tego przede wszystkim, żeby pójść głębiej w ten temat. Więc już nie przedłużając, witam cię serdecznie.
KP: Ja bardzo ciebie witam serdecznie. Widzę, widzimy się teraz w zasadzie na wizji, więc ten uśmiech naprawdę daje mnóstwo energii i tworzy taką bardzo przyjemną atmosferę, ja mam nadzieję, że słuchacze też sobie wyobrażą po prostu, że się uśmiechamy również do nich.
MP: Tak jest, myślę, że czuć to w naszych głosach, więc właśnie gdzieś tam ten podcast też niesie tą wibrację, prawda, więc mam nadzieję, że tam słuchają nas na tych słuchaweczkach, czy jadą samochodem, czy gdzieś tam biegają i też się do nas uśmiechają. No właśnie, a chciałam ciebie od samego początku, Klaudia, poprosić, żebyś powiedziała kilka słów o sobie swoimi słowami, tak żeby społeczność Marketing MasterClass miała większe zrozumienie, wiesz, kim jesteś i czym się zajmujesz.
Klaudia Pingot – Kim jest?
KP: Dobrze, dziękuję za tą możliwość. Więc ja lubię siebie nazywać eksperymentującym psychologiem, ponieważ faktycznie mocno eksperymentuję z różnymi teoriami. I chyba najistotniejsze jest to, że ja mam bardzo taki sceptyczny umysł, ponieważ ja w przeszłości pracowałam w służbach mundurowych, w CBŚ-iu, w Biurze Analizy Kryminalnej, więc mam naprawdę tak barwną przeszłość, nazwałabym to przeszłym życiem w ogóle, a później dopiero rozpoczęłam swoją karierę, najpierw jako trener biznesu, coach, skończyłam psychologię na Uniwersytecie SWPS. No i w tej psychologii nawet miałam taką wizję, że może bym zaczęła doktorat na tej psychologii, może bym została na tej uczelni i nawet wydaje mi się, że była taka możliwość i taka opcja, ale przedziwne rzeczy zaczęły mi się przydarzać i sobie pomyślałam: o, wow, to jest chyba sygnał, że ja muszę gdzieś iść, odbić trochę w jakimś kierunku innym, popróbować nowych rzeczy, o których dzisiaj będziemy sobie mówić.
MP: Tak jest, super. No właśnie, popróbować nowych rzeczy, czyli też jesteś taką osobą, która słucha siebie i eksperymentuje. No właśnie, niektóre są takie osoby, wiesz, i też pewnie kiedyś taką osobą bardziej byłam, gdzie tysiąc razy się zastanawiamy, zanim coś zrobimy, zanim podejmiemy tą decyzję. Właśnie, trzeba działać i to, jak ty zrobiłaś taki zwrot, pewnie niejeden, ale teraz ten, który my obserwujemy, no jest po prostu fantastyczny i temat, którym się zajęłaś, jest bardzo potrzebny i bardzo ciekawy. Więc chciałam cię trochę o to podpytać, wiesz, bo różni ludzie różne nazwy rozumieją w różny sposób, że tak powiem. Chciałam porozmawiać o intencji, tak, czyli takim wstępie do tego, o czym też będziemy jeszcze dzisiaj rozmawiać. Bo mówi się cel, intencja, marzenia, plany, wiesz, wrzuca się czasami to wszystko do jednego worka i takie moje pytanie, czy to faktycznie jest wszystko w jednym worku, czy może ta intencja jest czymś innym i powinniśmy się jej przyjrzeć z jakiegoś innego kąta.
Czym jest intencja?
KP: Dzięki za to pytanie, bardzo ciekawe pytanie, na które też odpowiedź jest z jednej strony prosta, a z drugiej trzeba by się troszkę bardziej zagłębić. I zanim się zagłębimy, to ja taką mam krótką historię, która, mam nadzieję, też będzie interesująca i inspirująca dla słuchaczy, która też jest związana w ogóle mocno z biznesem i z moim własnym marketingiem, który wystrzelił po prostu w kosmos przez ostatnie kilka miesięcy. Jak kończyłam psychologię, studia psychologiczne, bo to już było w tej mojej nowej karierze, po przebranżowieniu się, to z prostej przyczyny, a mianowicie mocno czułam się wyeksploatowana, mocno czułam takie wypalenie zawodowe, bo pracowałam wtedy też jako trener biznesu, więc miałam sporo szkoleń, a czasem nie miałam tych szkoleń i się mocno zmagałam też z kwestiami finansowymi. Kończyłam psychologię i poszłam na morsowanie, takie morsowanie z intencją i sobie myślę: morsowanie z intencją, w ogóle nie wiem, co to jest, ale cóż, spróbuję. I paradoksalnie ta intencja wtedy dotyczyła obrony magisterskiej, bo miałam tą obronę magisterską tam za 3 czy 4 dni, ta obrona była trudna, bo trzeba dużo było się uczyć, każdy temat to wielki zakres materiału. Ja poszłam z taką intencją, żeby wylosować jakiś tam numer pytania, pewne pytanie, do którego byłam bardzo dobrze przygotowana. No i się okazało, że faktycznie wylosowałam to pytanie, nie mogłam w to uwierzyć w ogóle. I sobie myślę, dobra, to wracam do tego morsowania z intencjami za tydzień, to będę sobie z intencją, żebym dostała nowe zlecenie jakieś fajne od dużej korporacji. I dostałam to zlecenie.
MP: O, wow.
KP: I później ja mówię do znajomych, do przyjaciół: chodźcie, jedziemy na morsowanie z intencjami. No i…
MP: Uwaga, to działa.
KP: I tak to zaczęło działać, może nie zerojedynkowo, że każdy i w każdym momencie, ale sporo tych intencji nawet moich znajomym się zaczęło spełniać. I dlatego o tym opowiadam, bo właśnie w tamtym okresie zaczęłam dostawać pytania: Klaudia, skoro jesteś psychologiem, skoro tak się interesujesz tym całym rozwojem, to na jakiej zasadzie działa intencja? I ja jako psycholog w tamtym momencie nie byłam w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Psychologia opowiada, jak działa wizualizacja, okej, na jakiej zasadzie, że toruje umysł i tak dalej, odpowiada na pytanie, jak się realizuje samospełniająca się przepowiednia, też mamy na to ileś dowodów i teorii, ale nie byłam w stanie odpowiedzieć, jak działa intencja. I myślę, że dzisiaj właśnie sobie porozmawiamy o tym, jak działa intencja i czy są w ogóle jakiekolwiek badania naukowe na ten temat, ale jednocześnie odpowiadając na twoje pytanie, czy ona się różni czymś od innych rzeczy, nawet pisałyśmy, nawet wskazywałaś, na przykład afirmacja, cel czy marzenie.
MP: Tak.
KP: No to tak, ponieważ intencja jest takim założeniem, że coś się… jest taką, ja bym powiedziała tak trochę z policji, taką komendą, dajesz wszechświatowi komendę, że coś ma się zrealizować, natomiast paradoksalnie bez oczekiwania na konkretny efekt, z jednej strony wiem, że to się w jakiś sposób zrealizuje, z drugiej strony nie przywiązuję się do bardzo konkretnego efektu. Czyli no analogicznie mogłabym powiedzieć tak: myślę o jakimś kształcie geograficznym i chciałabym, żeby ten kształt geograficzny pojawił się w moim życiu czy w mojej przestrzeni i wierzę, że tak będzie. Jednocześnie zakładam, że nie wiem, czy to jest kwadrat, czy to jest koło, czy to jest trójkąt, ale czy to będzie kwadrat, koło czy trójkąt, to to jest coś, co bym chciała, żeby się pojawiło w moim życiu i mam nastawienie, że tak się wydarzy. Więc różni się, na przykład afirmacja jednak jest takim słowem z psychologii, które dotyczy, że wyrażam pewne takie oczeki… w ogóle z łaciny affirmatio to znaczy, że przekonuję samą siebie, że jakaś jestem, czyli że ja muszę siebie przekonywać. Jeśli chodzi o intencję, ja nie muszę przekonywać, ja, jeśli chodzi o intencję, to ja wiem, że ona ma się spełnić. Jeśli też porównamy do celu, intencja jest z jednej strony czymś silnym emocjonalnie, ale nie konkretnym. W biznesie cel jest konkretny, w ramy czasowe ubrany, odpowiada na pytanie: jak, gdzie, kiedy, co, w jaki sposób. Intencja tak naprawdę odpowiada na pytania co, ale nie wiesz kiedy, masz wyobrażenie ewentualnie w jaki sposób.
MP: Tak. No właśnie, też powiedziałaś, wiesz, bardzo fajną rzecz i sobie tutaj zrobiłam taką notatkę, że nie przywiązuję się do efektu. I ja myślę, że to jest gdzieś tutaj takie, jeżeli ktoś by powiedział: no dobrze, to gdzie jest haczyk? To ja bym powiedziała, że może tutaj jest ten haczyk właśnie, jeżeli jakikolwiek jest, bo my często jednak, jak coś chcemy, to już tak to chwytamy, nie, chwytamy, tak jakbyśmy jechali, wiesz, z prędkością po prostu 200 km/h na jakimś motorze i nie chcemy się puścić, no bo to już ma się wydarzyć po prostu. To najprostszy przykład, nie wiem, chcemy jakiś dom albo chcemy jakiś samochód, coś materialnego, nie, to już po prostu to musi być takie, takie i konkretne i wtedy, i wtedy musi się to zrealizować, bo jak nie, no to po prostu intencje wtedy nie działają. A ty właśnie powiedziałaś o tym, żeby puścić ten efekt, nie, żeby tak się do tego nie przywiązywać. I czy to jest faktycznie jeden z tych elementów, gdzie, można powiedzieć, popełniamy błąd przy pracy z intencją?
KP: Tak. Ja mam też przykład taki z życia wzięty, bo fajnie, że mówisz o domu na przykład, ponieważ… czy o samochodzie, no bo tak, takich przykładów mogę podać kilka i weźmy ten dom, bo ja za chwilę się przeprowadzam do swojego wymarzonego domu, który przyszedł do mnie jakimś dziwnym sposobem. Pomijając to, że jeszcze rok temu w ogóle sobie nie wyobrażałam, że mnie będzie stać na dom pod Warszawą, po drugie, że nie miałam w ogóle takiego wyobraże… właśnie że mnie stać i że ja i dom, nie, zawsze… wychowałam się tak naprawdę w mieszkaniu w bloku z płyty, dużej płyty, u moich rodziców, do tej pory mieszkam w mieszkaniach w blokach, czy nowszych, czy starszych, ale… i miałam takie wyobrażenie, okej, to ja spróbuję. Kiedy zaczęłam zajmować się tym tematem, to miałam kilka takich swoich wyzwań i celów eksperymentalnych, czy mi się to spełni, czy mi się to nie spełni. I teraz tak, jedno z założeń to było… zmobilizował mnie w ogóle wyjazd do Stanów, do doktora Joe Dispenzy, tam mieliśmy jechać na tydzień medytacji i tam było kilka zadań, i sobie pomyślałam: okej, przetestuję ten dom. I z jednej strony miałam takie wyobrażenie, dom, gdzie, w jakim… pójdę po bandzie, wyobrażę sobie dom na Kabatach, przy samym Lesie Kabackim. Notabene jeździłam tam na rowerze, widziałam te wielkie chawiry przy Lesie Kabackim, sobie pomyślałam: o my God, 3 mln zł albo 4 to minimum, które bym musiała za to wydać. Ale nic, stwierdziłam, będę wytrwała w tym, w tej intencji, aby mieć ten dom. I paradoks polegał na tym, że ten dom się pojawił i to nie był dom na Kabatach, to był dom w miejscowości pod Warszawą, przyszedł… koleżanka do mnie zadzwoniła i powiedziała mi: mam dom taki dla ciebie, spodoba ci się. Okazało się, że on jest znacznie, znacznie tańszy, to po pierwsze, a po drugie, jak sobie przeanalizowałam, czy ja codziennie jeżdżę do centrum Warszawy – nie. Czy ja mogę mieszkać niemal na wsi, pół godziny od Warszawy – mogę. I w ten sposób, kiedy otworzyłam klapki w swojej głowie, stwierdziłam, absolutnie się otwieram na to nowe miejsce mojego zamieszkania i otwieram się na ten dom. No i tak się stało, w sensie właśnie mówię o tej figurze geometrycznej, okej, nawet jeśli to jest dom, to to jest właściwa intencja, dom najlepszy dla mnie, a nie dom na Kabatach, który jest bardziej konkretną intencją, na który nie zawsze może nas być stać w danym okresie życia.
MP: No właśnie, nie chodzi o to, żeby fraki z siebie wypluwać, tylko żeby tak płynąć, prawda, żeby to przychodziło, że tutaj mam ten dom i z zupełnie inną energią wtedy się funkcjonuje, a nie, że tutaj przywalić jakimś młotem i teraz co teraz mam zrobić, nie, więc super. Chciałam się jeszcze ciebie zapytać właśnie o to, jak działają intencje, tak, jak ona się faktycznie realizuje, czyli jakie elementy muszą zajść, aby intencja się zrealizowała. I tutaj jeżeli możesz przytoczyć jakieś właśnie przykłady, to super, czy właśnie lingwistyka ma znaczenie, bo przy afirmacjach często się mówi, że lingwistyka ma znaczenie, jak mówimy tą afirmację, prawda. Jak to jest z tymi intencjami? Jak one faktycznie działają?
Czy lingwistyka ma znaczenie przy intencji?
KP: Myślę, że ten temat jest… nie jest jeszcze do końca przeze mnie zgłębiony tak absolutnie, żebym mogła 100% powiedzieć, że tak, absolutnie lingwistyka nie ma znaczenia, ma znaczenie, poczucie połącze… ma znaczenie moment, kiedy myślisz o intencji. To bym była w stanie w tym momencie powiedzieć, natomiast nie jestem w stanie na 100% powiedzieć, czy intencja powinna być wyrażona w formie zdania czy symbolu na przykład. Ponieważ mamy tu różne doświadczenia, nie tylko moje, też 1300 osób wzięło udział w pierwszej edycji Quantum Intencji i tam też sobie na bazie tej dużej grupy sprawdzałam, w jakim momencie jakie intencje się realizują, jak, w jaki sposób ludzie podchodzą w ogóle do tych intencji. Ale żeby określić to konkretnie w kilku zdaniach, na ten moment powiedziałabym tak: lingwistycznie nie ma to znaczenia, choć obstawałabym za tym, że odwrotnie niż przy celach biznesowych, typu cele smart, żeby nie było to zbyt szczegółowe określenie czegoś, raczej ogólne. Ja bardzo mocno eksploruję i polecam wyobrażanie sobie, wyobrażanie sobie ogólnego obrazu lub jakiegoś symbolu, który… symbolu, który będzie reprezentował czy dom, czy kwestie materialne, czy bezpieczeństwo finansowe, czy symbolu, który będzie reprezentował nowy związek, biznes, miłość. Więc operowałabym na symbolach i bardziej moim zdaniem nie tyle lingwistyka ma znaczenie, co moment, kiedy myślę o swojej intencji. I tutaj bym przedstawiła dwa takie główne warunki, które uważam, że są absolutnie istotne, to jest moment, kiedy umysł nie jest w myślach, kiedy nie mam myśli, kiedy mój umysł jest bardziej wyłączony, kiedy jest w pewnym rodzaju medytacji. Być może jest to związane z falami mózgowymi, kiedy mózg przestawia się albo na fale alfa, albo teta, albo delta, być może coś w tym jest, że mózg przechodząc na takie fale, w jakiś sposób się łączy i zaraz powiem z czym. Więc umysł bez myśli moim zdaniem ma większy potencjał, jeśli o to chodzi, to jest pierwsza rzecz i druga rzecz, żeby zaufać, żeby nie rozgrzebywać, nie kontrolować i też powiem, z czym to jest związane. Jest to związane raczej, czy inspiracja płynie z badań, z fizyki kwantowej, że potencjał jest wtedy, kiedy obserwator nie mierzy i nie obserwuje tego, co mierzy, tylko pozostawia to, nie patrzy w tamtym kierunku, wręcz wtedy tworzy się potencjał. Nie wiemy na 100%, czy to jest zerojedynkowe, że dokładnie fizyka kwantowa w ten sposób się przekłada na intencje i na pracę naszej świadomości z otaczającą rzeczywistością, ale moim zdaniem warto z tego wziąć dużą inspirację, że faktycznie przez moment, kiedy nie rozkopuję, nie mierzę, nie sprawdzam, nie kontroluję, to wtedy w jakiś sposób dzieje się magia.
MP: No właśnie, bo to jest czasami tak, że my sobie stawiamy coś przed sobą, jakąś intencję, minuta nie minęła, okej, no to już tam patrzę. W marketingu to jest często tak jak, wiesz, w tej intencji tworzymy naszą reklamę na Facebooku, tworzymy piękny post, prawda, albo nawet może to nie być reklama, ale jakiś tam post, coś organizujemy, coś tam pokazujemy tej naszej społeczności, wrzucamy to w media społecznościowe, sekunda nie minęła – no ale tu już ktoś odpowiedział? Ale czy już ktoś się zapisał? Czy już ta moja reklama działa? Czy już coś tam już się wydarzyło? I zamiast po prostu po zrobionej robocie pójść napić się kawy, prawda, odpocząć, sprawić, że trochę tej przestrzeni w głowie będzie, to my właśnie cały czas tylko chcemy kontrolować, tak. I tutaj myślę, że może to jest związane właśnie z tym, tak jak powiedziałaś, żeby obserwator nie patrzył, tylko pozwolił temu samemu się po prostu zadziać. I to jest znowu niesamowite, bo my tak często próbujemy wszystko kontrolować, nie, że ja muszę na to patrzeć, ja muszę kontrolować, sprawdzać, mierzyć. Jesteśmy na diecie, to po prostu, wiesz, 3 razy dziennie na tą wagę, nie, o kurczę, jeszcze nie zrobiłam siku, no to już szybko do tego siku, bo nie mogę się zważyć, zanim tego siku i tak dalej, po prostu wiesz, bo tam będzie 100 g więcej na wadze, nie. Więc czasami to już jest taka obsesja po prostu z tym, żeby ta intencja się zrealizowała, nie, więc fajnie, że o tym powiedziałaś i mam nadzieję tutaj, że słuchacze właśnie to złapali, a jak nie, to oczywiście zapraszam, żeby wysłuchać jeszcze raz, bo to są ważne rzeczy. To są takie niuanse, ale niesamowicie istotne, żeby to chwycić i powiedzieć: a, okej, dobra, to tak to się robi, to ja teraz tak to muszę zrobić, inaczej niż tam kiedyś. Powiedziałaś też o ważnej rzeczy i tutaj super, od razu przechodzimy do tego tematu, chwytam to. Wspomniałeś hasło fizyka kwantowa, okej i myślę, że tutaj dochodzimy po nitce do kłębka. Powiedz, co to jest ta fizyka kwantowa, jak ją w ogóle mamy rozumieć, jak ona się przejawia, wiesz, w naszym normalnym, takim codziennym życiu? Zostawiam cię z tym pytaniem.
Czym jest fizyka kwantowa ?
KP: O kurde, to skaczę na tę głęboką wodę. I zanim odpowiem, jedną rzecz chyba chciałam, tak jak ciebie słuchałam, bo sądzę, że to dla słuchaczy może być absolutnie istotne, ja to po sobie widzę na poziomie nie tyle magii intencji, co psychologicznych mechanizmów, które się włączają przy pisaniu postu czy robieniu jakiejś reklamy. A mianowicie zauważyłam po sobie, że w momencie, kiedy ja mam osobiście intencję, że tworzę połączenie ze swoją społecznością, ja mam akurat hasło „Ubuntu – ja jestem, bo ty jesteś” i to, w ogóle to hasło przyszło podczas medytacji i to się okazało naprawdę jakimś takim faktycznie pomostem. I kiedy ja myślę sobie, że dany post czy dany kurs na przykład, czy dana reklama, co ona ma zrobić i zanim ją stworzę czy nawet jak ją publikuję, to jak sobie myślę o intencji mojej, czyli nie, że stricte sprzedaż, nie, że stricte, że tylko ja mam, ale myślę o szerszej publiczności tego, o tym, że ja mam stworzyć połączenie, że mam dać wartość, że ja mam się zaprzyjaźnić ze swoją społecznością, to automatycznie treść takiego posta, automatycznie treść reklamy czy jakieś tam wizerunkowe kwestie, one się zmieniają i one się… da radę tą różnicę absolutnie odczuć od razu przez czytających czy odbiorców, więc zachęcam do tego.
MP: Do zastosowania, tak jest.
KP: Żeby myśleć o swojej… jak bym miała stworzyć reklamę albo post, jeśli pomyślę o intencji tworzenia wspólnego pola ze swoją społecznością.
MP: No właśnie, ja często o tym tutaj już komunikuję, właśnie też mówiłam o tym w innych podcastach, że jeżeli będziemy się skupiać tylko na tym takim fizycznym rezultacie, że, nie wiem, mam zarobić tam ileś i pominiemy tą społeczność, pominiemy tego człowieka, pominiemy tą relację, tę pomoc, to, co tak naprawdę jest kluczem do tego, żeby jakieś tam dalsze efekty tego były, no to się często okazuje, że niestety najlepsze strategie marketingowe nie działają, bo to, co jest w środku tej strategii marketingowej, po prostu jest no jakieś takie niefajne i to ludzie czują po prostu, no bo to wszystko jest energią, więc oni to czują. Ty myślisz, że niby nie czują, ale oni to jednak wiedzą, więc tak to jest. To co z tą fizyką kwantową, powiedz, co to, jak my to mamy rozumieć?
Jak zrozumieć fizykę kwantową?
KP: Ja wyciągnę z fizyki kwantowej 2-3 rzeczy, które są absolutnie istotne i konieczne, żebyśmy zrozumieli w ogóle, dlaczego rozmawiamy o tym, o czym rozmawiamy. Nie jestem wykładowcą ani ekspertem samej fizyki kwantowej, przyznam szczerze, że od pół roku mocno zaczęłam ją zgłębiać, czytać różne książki, wykłady i chociaż polski doktor habilitowany, uwielbiam Andrzeja Dragana, który naprawdę mocno eksperymentuje, on z Warszawy, fizyk kwantowy, który też jakby do góry nogami w ogóle przestawia rozumienie całego świata i napisał nawet taką książkę „Kwantechizm”, gdzie przedstawia w ogóle rozumienie świata na bazie inspiracji, które płyną z fizyki kwantowej, no to dokładne zagłębianie się w kwarki i inne tam cząsteczki elementarne z jednej strony nie jest znowu przeze mnie absolutnie zgłębione tak do kwestii akademickich, z drugiej strony też nie ma takiej potrzeby, aby wyjaśnić to, o czym mówimy.
MP: Tak jest.
KP: I ja się opieram na ten moment na takich 3-4 kwestiach, które można by wyjaśnić także przez analogię. Andrzej Dragan w ogóle mówi, że fizyka kwantowa nie jest trudna, tylko jest dziwna i ogólnie trzeba przyjąć, że inspiracje płynące z fizyki kwantowej nie są logiczne, tylko są dziwne i warto je przyjąć. I na przykład jedną z takich teorii jest, takich fundamentalnych z fizyki, jest właśnie kiedy obserwator nie patrzy, to elektron czy foton jest w wielu miejscach naraz i jeśli dana cząsteczka, cząsteczka jest materią, jest jednocześnie cząsteczka materią, jest jednocześnie cząsteczka falą, czyli energią do momentu, kiedy obserwator jej nie zmierzy. I kiedy obserwator ją mierzy, ona przechodzi ze stanu prawdopodobnego w stan trwały. Czyli tak analogicznie można by powiedzieć, kiedy nie patrzę na jakąś rzeczywistość, to tam jest pełen potencjał różnych zdarzeń, ale jak zaczynam patrzeć na tą rzeczywistość i mój umysł, który jest jednak schematyczny, ma swoje przekonania, ma jakieś poczucie własnej wartości, już nazwie coś w tej rzeczywistości, to już tak jest i ja nie zobaczę innych możliwości, po prostu ich nie zobaczę, bo już nazwałam pewne rzeczy. Czyli można by powiedzieć, okej, nawet w tej sytuacji kryzysowej i pandemii, że przypuśćmy, że w tym kryzysie jest… też okazje jakieś są, są okazje.
MP: Oczywiście.
KP: Ale ja już popatrzę i sobie myślę: to jest kryzys, w ogóle muszę zamknąć swój biznes i tak się utoruję, że tylko i wyłącznie widzę to i w ogóle nie widzę potencjału, i ten potencjał nie istnieje dla mnie, bo go nie widzę, bo już coś nazwałam, coś zmierzyłam coś zaobserwowałam. Więc to jest pierwsza inspiracja płynąca z fizyki, że jeśli na chwilę zapomnisz, co jest możliwe, to nagle staje się możliwe bardzo dużo, wiele rzeczy, których byś się nie spodziewała. No jest kilka inspiracji innych płynących, no na przykład właśnie są takie teorie dotyczące tam nielokalności cząsteczek, że cząsteczki na daleką odległość, w ogóle będąc nawet w innej galaktyce, mogą się ze sobą komunikować. I znowu tu płynie inspiracja, może na tej zasadzie działa intencja, że moja świadomość w jakiś sposób wpływa na rzeczywistość wokół. I trzecia już, i będę kończyć, żeby tutaj nie przegadać, jest też teoria mocno zbadana, jeszcze też kontrowersyjna, dotycząca energii pola punktu zerowego, czyli że w zasadzie można by tak powiedzieć, że nawet próżnię wypełnia jakaś energia i wokół wszystko jest w jakiś sposób energią, i atom ma sporo tej energii, i moje ciało jest na pewno energią, bo ono wytwarza pole elektromagnetyczne. Moje ciało wytwarza pole elektromagnetyczne, bo moje serce wytwarza i mój mózg wytwarza i świadomość na to wszystko wpływa. Więc analogicznie można by powiedzieć, że możemy się zainspirować, że cały wszechświat ma Internet i moja świadomość i moje emocje są w jakiś sposób podłączone do tego Internetu, a intencja jest trochę jak takie zapytanie w Google’u albo stworzenie wyniku w Google’u, w ten sposób bym to wyjaśniła.
MP: Super, super. No właśnie, to powiedz mi teraz tak, mamy tą naszą świadomość, bardzo mi się podoba ta analogia do Internetu i zapytania w Google’u, bo zawsze coś tam wyskakuje, prawda, więc jest nieograniczony absolutnie, więc jakbyśmy mogli to trochę tak, wiesz, jeżeli to się tak da, ale tak chyba mi się wydaje, tak bardziej coś praktycznie tutaj dać osobom, które nas teraz słuchają. One słuchają i sobie myślą tak: o kurka wodna, no dobra, to jak ja to wszystko mogę jakoś albo chociaż jedną z tych rzeczy wziąć i zastosować właśnie u siebie. Jedno to, co powiedziałaś bardzo fajnie, to to odnośnie kryzysu, czyli to, jak ja widzę pewną rzecz, taką ona się staje. I ja to bardzo często widzę właśnie, dlatego że no ja pomagam osobom budować biznesy online, cała masa osób teraz no właśnie stanęła przed tym wyzwaniem, że bardzo szybko musieli się przenieść do Internetu, więc też szukali różnego rodzaju wsparcia, ale część osób się zamknęła, powiedziała: nie, to się nie uda, ja nie jestem w stanie przenieść mojego biznesu. A wczoraj na przykład rozmawiałam z moją mamą i ona mówi: jutro jadę do fryzjera odebrać farbę do włosów. Ja mówię: co ty jedziesz zrobić? Ona mówi: no bo dzwoniły dziewczyny, że normalnie to już bym musiała przyjść farbować włosy, ale jest zamknięte, więc one mi przygotują moją tam miksturkę, bo mają, wiesz, w systemie, jaki tam kolor i przygotują mi farbę, i tam mi podadzą po prostu, wiesz, tą miksturkę i ja sobie mam sama w domu zrobić, więc ciocia przyjdzie i mi zrobi. Ja mówię: wow, mówię, jaki fantastyczny pomysł, prawda. Inny fryzjer będzie zamknięty i będzie czekał, aż mu odblokują, a drugi weźmie zadzwoni do wszystkich swoich klientek i powie: słuchajcie, tutaj robimy, pani Krysiu, farbę o tej porze, to trzeba przygotować przecież jakiś kolor, trzeba mieć konkretny, prawda. Więc właśnie szukanie tych opcji, szukanie tych możliwości to zależy od nas, to jest nasza robota do zrobienia, więc posiadanie tego otwartego umysłu, tej nieskończoności jest niesamowicie ważne. Powiedz mi, jak ta fizyka kwantowa pomaga nam, czy może nam pomóc właśnie w realizacji tej intencji, jeżelibyśmy to mogli rozumieć, żeby żyć takim życiem, wiesz, po kawałku oczywiście, tak jak byśmy chcieli żyć, czyli, nie wiem, żeby na przykład, wiesz, odpuścić przeszłość, skupić się na tym, co mamy dzisiaj do roboty i faktycznie zacząć osiągać te rzeczy, o których my mówimy, że my je chcemy, nie.
Jak fizyka kwantowa może pomóc w realizacji intencji?
KP: No, połączyłabym to oczywiście, no bo tym się zajmuję, połączeniem inspiracji z fizyki kwantowej absolutnie z psychologią, czasem też z niektórymi wynikami badań takich bardziej parapsychologicznych, które nie dają się włożyć w ramy akademickie, ale jednak, ale jednak psychologia jest tutaj istotną kwestią, jeśli chodzi już o pewne strategie mentalno-emocjonalne, decyzje i tak dalej, no bo za to odpowiada psychologia. Więc rady w kilku zdaniach to jest tak, na pewno w ogóle mocno nas toruje przeszłość, bo nasz umysł w rzeczywistości widzi to, czego się nauczył, więc to, co przeżyliśmy wcześniej, czy to było coś dobrego, czy złego, to tak czy siak to jest pewne torowanie. I oczywiście 90% naszych różnych przekonań to są te same przekonania, które były wczoraj, 10 lat temu i w zasadzie jeśli nie zmieniamy przekonań czy jeśli nie widzimy nowych rzeczy, to żyjemy tym samym życiem przez ileś tam lat. Oczekujemy czasem czegoś, co wydaje nam się poza naszym zasięgiem, ale tak naprawdę być może jest poza naszym zasięgiem tylko dlatego, że przywykliśmy do rzeczywistości, którą znamy i nie tyle się boimy, co nie widzimy rzeczywistości, która ma być naszym przełomem. Więc ja nie jestem taką skrajną fanką tego, żeby odrzucać przeszłość i żyć tylko przyszłością, bo myślę, że z przeszłości my w ogóle bierzemy bardzo dużo doświadczeń, bardzo dużo mądrości, ale zauważmy, że tam, gdzie kierujemy uwagę, tam idzie nie tylko energia, tam idą nasze zasoby poznawcze, tam idzie kierunek skupienia, z tego też wynikają nasze intencje. I jeśli dużo się koncentruję na przeszłości, że coś mi się nie udało albo dużo się koncentruję na niewiadomej przyszłości, że może coś się nie udać, bo jest pandemia, to jednak wchodzę w strach. I jeśli wchodzę w strach, to moja intencja w ogóle nie bać się, jest intencją no taką małą zasobną, bym to powiedziała, mało radosną, ma mały potencjał, znaczy no nie tyle mały potencjał, ale naprawdę jednak wychodzimy z tej emocji strachu. Zauważmy, że czy przyjąć różne teorie, czy z fizyki kwantowej, czy z psychologii, to że jednak jesteśmy jak takie radio, które się nastawia na różne stacje i jak się emocjonalnie, mentalnie nastawimy na radosne rzeczy, no to odbieramy jako radio radosne piosenki, a jak na smutne, no to smutne. I też nie mówię, że smutek nie jest nam potrzebny, bo on jest nam bardzo potrzebny, natomiast wiele, wiele, w jednym zdaniu, wiele, wiele jednak tego, co mamy w tym życiu, zależy od stanów emocjonalno-mentalnych i kierunku skupienia. I nie wiem, czy odpowiedziałam tak bardzo…
MP: Bardzo, bardzo. Bardzo dziękuję za tą odpowiedź, bo wiesz, to też nie chodzi o to, my tutaj nie jesteśmy też po to, aby dać zerojedynkową odpowiedź na wszystkie problemy świata, bo myślę, że nie jest tutaj nasza taka rola. Moją intencją na ten podcast przede wszystkim było, wiesz, przedstawienie tej fizyki kwantowej, Quantum Intencji, żeby tutaj społeczność właśnie się zainteresowała i trochę pogrzebała w tym temacie, wiesz, przeszła, zobaczyła, przyszła do ciebie i zobaczyła, jak to wygląda, bo to nie jest temat, który możemy tutaj zgłębić w ciągu tego jednego podcastu. Natomiast to, co powiedziałaś, jest niesamowicie ważne, bo, wiesz, my często właśnie albo się chcemy odciąć totalnie od tej przeszłości i ją gdzieś tam przysypać, albo się na niej skupiamy, a to spojrzenie, które ty powiedziałaś, jest bardzo mądre, że wyciągnijmy wnioski, ale no właśnie, zobaczmy, gdzie idzie ta nasza energia, gdzie się… gdzie ona jest skierowana i jakie są z tego po prostu efekty. Bo też kiedyś takie dane czytałam, że 80% naszych myśli w dniu dzisiejszym to są powtórzone myśli z dnia wczorajszego, a więc znowu musimy być bardzo no uważni faktycznie, co dzisiaj robimy, bo to będzie miało wpływ na to, jak będzie wyglądało nasze jutro, więc no właśnie, to wszystko ma głęboki sens. Czy jeżeli chodzi o tą, wiesz, fizykę kwantową i połączenie psychologii, połączenie intencji, jakbyś mogła powiedzieć taką, wiesz, jakąś finalną radę dla naszej społeczności tutaj, która nas dzisiaj słucha, z czym byś ich zostawiła, aby mieli takie teraz poczucie może pewnego podsumowania tego naszego wywiadu albo takiego kierunku, co mają dalej zrobić z tym, co dzisiaj usłyszeli, żeby wiedzieli, wiesz, jaki jest dla nich kolejny krok.
KP: No tak, w skondensowany sposób. Nastaw się na nieznane, bo nieznane naprawdę z taką pozytywną energią może cię bardzo pozytywnie zaskoczyć i w zasadzie w nieznanym, zwłaszcza w tych czasach, które mamy teraz, jesteśmy w stanie wykreować rzeczywistość taką, jaką chcemy, bo inaczej odtwarzamy przeszłość z dnia na dzień, miesiąca na miesiąc i z roku na rok. Warto, żeby wejść w twórczość i flow, nie przywiązując się do efektu, który ma być jutro, pojutrze, za tydzień, bo on pewnie przyjdzie, ale nie warto non stop go kontrolować, czekać, wychodzić z pragnienia, tylko z pewności, taką komendę dać swojej rzeczywistości: niech się dzieje, a ja dzisiaj zajmę się tym, na co mam wpływ. Dużo pozytywnej energii płynie z twórczości, płynie z kreowania, płynie z dawania i warto mieć, bo ja jestem… też mam umysł taki trochę excelowy i kalkuluję pewne rzeczy czasem, natomiast warto z jednej strony, tak bym to powiedziała, że jak drzewo, z jednej strony im większe, im głębsze ma korzenie drzewo, tym bardziej rośnie w górę. Więc z jednej strony bądź mocno osadzona w rzeczywistości tu i teraz, wiedz, co chcesz zrobić, jakie są twoje wartości, jak możesz nazwać swój biznes czy kolejne kierunki rozwoju, natomiast jednocześnie idź w górę w kontekście swoich intencji, marzeń. Niech te intencje będą dotyczyły czegoś, co nawet ci się dzisiaj wydaje niemożliwe, ale niech rzeczywistość cię zaskoczy. I trochę tak jak też czasem mówię, bo wydaje mi się to esencją w związku z tym właśnie, że potencjał się pojawia, gdy obserwator nie patrzy, foton czy elektron jest w wielu miejscach naraz, gdy obserwator nie patrzy, to że z jednej strony patrzeć na świat z poziomu serca, no bo to jest taki poziom, kiedy budujesz łączność z innymi ludźmi, a teraz wiemy, że przetrwają przede wszystkim biznesy te, które są bardzo takie transparentne, empatyczne i nastawione na relacje, to patrz na świat z poziomu serca, a na rozwiązania otwórz się z bardzo otwartej głowy na wszystko, co przychodzi. I nie obserwuj, co ma być, nie oczekuj, co ma być, ale wiedz, że ma być najlepsze.
MP: Wow, cudnie po prostu i ta metafora tak trafiła do mnie, wiesz, w 100%, cudownie. Ja myślę, że to jest coś tutaj, co ja to jeszcze sobie przesłucham, a jak ktoś tutaj, to też zachęcam, słuchajcie, kochani, reverse i jeszcze raz tą część, żeby to naprawdę, że tak powiem, wylądowało, żeby to wylądowało i żebyśmy właśnie w ten sposób działali, żebyśmy też dali sobie ten czas na zapuszczenie tych korzeni, a nie, że tutaj po prostu, wiesz, małe korzonki, niczym jak trawka, a chcemy po prostu tam być nie wiadomo gdzie, wysoko, daleko. No ten fundament jednak musi być mocny i cudownie o tym powiedziałaś i to tak naprawdę się łączy i ma zastosowanie chyba w każdej przestrzeni naszego życia, czy to jest marketing, czy to jest biznes, czy to jest rodzina, czy to są relacje, czy to jesteśmy w ogóle my sami do samych siebie. Mega, no po prostu dziękuję ci za to, że to powiedziałaś i że to tak fajnie wybrzmiało, tak że super. W ogóle tutaj masę takich rzeczy padło, więc, kochani, do przesłuchania jeszcze raz. A ja chciałam jeszcze ciebie tak, Klaudia, zapytać, dlatego że mam zawsze takie pytanie, które pozwala nam bardziej jeszcze poznać ciebie, bo tak naprawdę ja ciebie wypytałam trochę bardziej w tym podcaście o to, czym dzisiaj się zajmujesz, a mniej, wiesz, o ciebie, Klaudię, jako ty. Bo też fajną rzecz powiedziałaś właśnie, że niedawno twój marketing wystrzelił, wiesz, że dużo rzeczy się u ciebie zmieniło w twoim życiu, więc to też jest pewnie potwierdzenie, wiesz, na to, no właśnie, czym się zajmujesz i jak żyjesz po prostu i to jest niesamowite. Więc jakbyś mogła nam powiedzieć, żebyśmy tutaj trochę bardziej jeszcze ciebie poznali, jakie 3 osoby zaprosiłabyś na kolację. Mogą to być dowolne osoby, mogą to być również postaci historyczne, których nie ma już dzisiaj z nami. Kogo byś zaprosiła na taką kolację i dlaczego?
KP: To jest dla mnie trudne pytanie o tyle, że mi się codziennie zmienia. Zaprosiłabym Einsteina, ale pod bardzo konkretnym, z bardzo konkretnym celem, ponieważ Einstein ma taką historię, że on przyczynił się do odkrycia tych najbardziej niezwykłych rzeczy, między innymi w fizyce kwantowej, i to Einstein był tą osobą, tym niezwykłym geniuszem, którego przekonania wpłynęły na to, że on się wycofał ze swoich najbardziej kreatywnych rozwiązań, które dzisiaj wiemy, że są prawdą. Czyli on widział pewne rzeczy, miał pewne teorie i mówi: nie, no to nie może być, to nie może być możliwe, bo to nie może być tak, że jak ja nie patrzę na Księżyc, to Księżyc nie istnieje, on przecież musi istnieć i Bóg z nami nie gra w kości. Więc okazało się, że przekonania geniusza wpłynęły na ograniczenia jego geniuszu i dlatego bym się chciała z nim spotkać, żeby mu powiedzieć: hej, ziomek, okazało się, że to wszystko było prawdą, to teraz zmień te przekonania i jeszcze raz przedstaw nam swoją koncepcję rzeczywistości. Ponieważ jego koncepcje rzeczywistości były niezwykłe, no i chciałabym wiedzieć, jak by zareagował, gdyby wiedział dzisiaj, co jest możliwe. Przychodzi mi oczywiście do głowy jeszcze jedna osoba, z którą sądzę, że tak… którą kochałam całe życie, to jest moja babcia, która już nie żyje i z którą bardzo jestem, byłam związana i mam wrażenie, że ja jestem z nią związana, i zaprosiłabym ją na kolację, żeby zapytać ją, czy faktycznie moje przeczucie, że ona czasem mnie odwiedza, ma jakiś sens, czy to tylko kwestia moich wyobrażeń. Więc tak.
MP: Cudnie.
KP: Jednak wepchnęłabym jeszcze jedną osobę, koniecznie o tym muszę powiedzieć, że miałam takie przemyślenia, jakbym naprawdę miała się z kimś spotkać na kolacji, to mam takie naprawdę przemyślenie, że zaprosiłabym osobę, której rozmowa w jakiś sposób ze mną pomogłaby albo uratowałaby czyjeś życie, więc w taką trochę drugą stronę.
MP: Cudnie. Dziękuję ci bardzo za tą odpowiedź, bo właśnie dzięki temu jesteśmy w stanie troszkę, wiesz, więcej dowiedzieć się o tobie, więc super. Klaudia, bardzo ci dziękuję za dzisiejszą rozmowę, było mi cudownie z tobą spędzić ten czas i tutaj troszkę ciebie wypytać, podzielić się twoją pasją, wiedzą, doświadczeniem ze słuchaczami podcastu Marketing MasterClass, tak że bardzo ci serdecznie dziękuję, że byłaś dzisiaj z nami.
KP: Dziękuję serdecznie, pozdrawiam wszystkich i wiecie, wysokich lotów i głębokich korzeni, uziemienia i Quantum Intencji.
MP: Dokładnie. Jestem przekonana, że wiele osób zostało mega zainspirowanych i chciałoby się dowiedzieć więcej o tobie, powiedz, proszę, gdzie mają szukać informacji i wszystkie oczywiście te linki lądują w notatce do podcastu, wszędzie tutaj linkujemy, przesyłamy, więc powiedz, gdzie mają szukać informacji.
KP: Merytoryczne materiały bardziej na YouTube, tam są skondensowane różne treści, medytacje, ćwiczenia, natomiast tak życiowo i pod kątem dzielenia się tego, co u mnie w życiu zapraszam na Facebooka, Klaudia Pingot, SpecBabka.
MP: Super, super, fantastycznie. Kochani, dzisiaj naszym gościem była Klaudia SpecBabka, jak sama o sobie mówi, cudownie było ciebie dzisiaj gościć i oczywiście zapraszam do kolejnych odcinków, jak co tydzień, nowy, fantastyczny odcinek podcastu Marketing MasterClass. Pozdrawiam, do usłyszenia. Dzięki za spędzenie z nami czasu. Zapraszam cię do bezpłatnego pobrania pierwszego rozdziału mojej książki „Jedna kampania do wolności. Jak stworzyć produkt online, pozyskać klientów i żyć na własnych warunkach”. Zrobisz to na stronie jednakampania.pl/rozdział. Jeśli jesteś zdecydowany na rozwój swojego biznesu o produkty online i chcesz skrócić sobie drogę, to rekomenduję od razu zakupić książkę na jednakampania.pl, wszystkie linki znajdziesz w opisie tego odcinka. A i jeszcze jedno, zapraszam też na moją personalną stronę internetową magdalenap.com, na której znajdziesz informacje o najnowszych odcinkach podcastu Marketing MasterClass oraz inne bezpłatne materiały potrzebne każdemu przedsiębiorcy do budowy stabilnego biznesu online. Do usłyszenia.