Gość podcastu: Michał Bajorek @24hoursuccess
Witajcie w kolejnym odcinku MasterClass. Przed Wami wywiad z niesamowitą postacią, jaką jest Michał Bajorek – ekspert od Instagrama, twórca konta z ponad 600 tysiącami followersów. Porozmawiamy na temat budowania marki firmy i marki osobistej.
W rozmowie poruszymy takie tematy jak:
- historia sukcesu, jak Michał doszedł do 600 tysięcy obserwujących i rozpoznawalnego na całym świecie profilu 24hoursuccess
- zasady, od czego zacząć tworzyć dobry profil na Instagramie
- jakiej cechy charakteru brakuje współczesnym użytkownikom Instagrama
- jak ewoluowała strategia prowadzenia profilu Michała
- tajemnica hasztagów, jak je trafnie dobierać (gethashtags.com)
- czy polscy przedsiębiorcy powinni prowadzić profile globalne
- 3 kluczowe elementy instagramowego profilu na start (nazwa, bio, emotikony)
- jak Michał monetyzuje swój profil i jakiego rzędu kwoty inwestuje (czy 50 tysięcy można zamienić w 200 tysięcy w ciągu jednego miesiąca?)
- dlaczego digital marketingu warto się uczyć w USA
- jak przyciągnąć na Instagramie uwagę obserwujących i celebrytów
- jak budować personal brand
- dlaczego Michał Bajorek zaprosiłby na kolację Roberta Gryna (najmłodszego polskiego milionera), Boba Axelrod, Granta Cardone, Marka Zuckerberg, Floyda Mayweather i Conora McGregor.
Michał Bajorek – kontakt
Instagram: www.instagram.com/24hoursuccess/
Facebook: www.facebook.com/michal.bajorek
Transkrypcja Podcastu: Instagram, jako narzędzie budowania biznesu i relacji
Lektor: Witaj w Marketing MasterClass, podcaście dla przedsiębiorców, którzy chcą odnieść sukces i zbudować mocny biznes online, ale nie mają wielkich budżetów na promocję i finansują wszystko z własnych środków. Twój host – Magdalena Pawłowska co tydzień udzieli ci konkretnej wskazówki lub przeprowadzi inspirujący wywiad. Powie, co musisz robić, aby działać skutecznie w wirtualnym świecie, wyjaśni marketing online tak prosto, że będziesz czuł, jakbyś wykiwał swoją konkurencję. Dzięki za spędzanie z nami czasu.
MP: Cześć! Witam was bardzo serdecznie w kolejnym odcinku Marketing MasterClass. Nazywam się Magdalena Pawłowska i jak zawsze mam dla was fantastycznego, specjalnego gościa, z którym dzisiaj będziemy rozmawiać o Instagramie, o budowaniu marki, firmy, marki osobistej w mediach społecznościowych. I no cóż mogę powiedzieć – Michał Bajorek.
MB: Cześć!
MP: Witam cię bardzo serdecznie.
MB: Cześć, Magda. Dziękuję za zaproszenie.
MP: Dziękuję za przyjęcie zaproszenia właśnie i że tutaj z nami jesteś. Ja dzisiaj go wypytam dla was naprawdę bardzo mocno. Więc tak…
MB: Bardzo, bardzo.
Wykorzystaj potencjał Instagrama dla swoich celów
MP: Bardzo, bardzo. Bo Instagram jest takim narzędziem, wiesz, które daje niesamowity potencjał i poznawania nowych ludzi, ale też robienia biznesu.
MB: Tak.
MP: Można by powiedzieć „tobie się udało”, ale tobie się nie udało, bo ty to wypracowałeś.
MB: Tak. To jest bardzo dobrze powiedziane, bo ja to wypracowałem w ciągu dwóch ostatnich lat.
MP: Dokładnie. I właśnie o ten twój system, metodę będę cię dzisiaj przepytywać.
MB: Okej.
MP: Ale zanim tam przejdziemy i będziemy zagłębiać się właśnie w Instagrama, powiedz nam tak, żeby cała społeczność Marketing MasterClass wiedziała, kim jesteś, jak się zaczęła twoja przygoda z biznesem, od momentu startu tak naprawdę daj nam taki, wiesz, fast truck do tego miejsca i tu i teraz gdzie jesteś.
MB: Okej. No to słuchajcie, mam 32 lata i tak naprawdę jestem człowiekiem od Instagrama. Co to oznacza? Mianowicie to, że ja się Instagramem zajmuję na co dzień, powiedzmy 24 godziny na dobę. Tylko to robię. To jest działalność biznesowa, którą wykonuję i tylko tym się zajmuję. Jak to się zaczęło? W 2013 roku założyłem swój prywatny profil na Instagramie – Michał Bajorek, który tak naprawdę teraz leży odłogiem, bo nie mam czasu go prowadzić. I po dwóch latach bycia na tym Instagramie, gdzie ja sobie tak naprawdę testowałem tylko co tam można zrobić, co tam się może zdarzyć, zauważyłem, że pojawia się coraz więcej takich profili inspiracyjno-motywacyjnych, które wrzucają content z fajnymi zdjęciami, z fajnymi cytatami. Mnie się to podobało, bo ja zawsze lubiłem content tego typu, taką inspirację, motywację. Sam też lubię motywować innych. Oczywiście też zbiegło się to z tym, że w Internecie zaczęły się pojawiać różne artykuły na temat tego, że to wszystko można zmonetyzować. Więc pewnego czerwcowego dnia doszedłem do wniosku, że jeżeli oni, to ja też. 24hoursuccess, bo tak się nazywa mój profil, który ma już prawie 600 tysięcy obserwujących, tak zwanych followersów, nie jest moim pierwszym profilem. Wcześniej założyłem cztery bodajże profile, ale gdzieś tam przy każdym z nich czułem, że to nie jest to, co chcę żeby było, jak chcę żeby to wyglądało, więc je zamknąłem. Szukałem dość długo fajnej nazwy.
MP: I właśnie, i tutaj ci przerwę, bo właśnie wchodzisz w ten obszar tego kolejnego pytania, które chciałam ci właśnie zadać, a chcę, żeby nasi tutaj słuchacze i osoby oglądające miały takie pełne zrozumienie. Bo tak jak powiedziałeś, twój profil ma teraz, wiesz, prawie 600 tysięcy followersów, więc ogromny sukces. Tym bardziej, że to jest na skalę światową, więc to już w ogóle jest mega, bo 24hoursuccess jest jednym z topowych właśnie profili motywacyjnych na świecie.
MB: Tak mi się wydaje.
MP: No mnie też się tak wydaje. Zresztą też tam, wiesz, lajkuję, bo bardzo mi się podobają posty, które tworzysz, więc super.
MB: Dzięki, że robisz ruch.
Jak stworzyć strategie rozwoju na Instagramie?
MP: I chciałam cię zapytać o tą strategię. Jak to było? To, co już teraz zacząłeś mówić. Bo mi zależy żeby z tych naszych rozmów wyciągać, wiesz, wzory, modele, coś, co tutaj będziemy mogli. Więc właśnie o tej strategii, jak to było, jak zacząłeś?
MB: Nazwa. Zacznę od nazwy. Ja chciałem, żeby ta nazwa w jakiś taki bardzo mocny sposób korelowała z tym, co tam będę wrzucał na ten profil. 24hoursuccess dlatego, że no założenie było takie, żeby wszystkich z całego świata inspirować całą dobę. Nazwa się przyjęła, nazwa jest teraz znana. Również dzięki temu, dzięki tej nazwie profil dość mocno się rozwija. Nazwa jest ważna, jeżeli chodzi o profil instagramowy i nazwa dobrze, żeby ona korelowała z tym contentem, jaki zamierzamy wrzucać albo z takim modelem powiedzmy instagramowo-biznesowym, jaki zamierzamy stworzyć. Słuchajcie, początek to była totalna metoda prób i błędów. Totalna, bo wtedy nie było żadnych kursów. Wtedy były tylko jakieś takie krótkie ebooki, oczywiście wartościowe, na temat tego, na co zwrócić uwagę, ale to były próby i błędy. Zdjęcia, które się podobały, zdjęcia, które się nie podobały, aplikacje, czcionki, różnego rodzaju edycje contentu.
MP: Czyli tutaj to, co mówisz to z tego wyciągnę od razu dla nas to, co ma znaczenie – ty zwracałeś uwagę na takie kwestie jak właśnie czcionka, którą używasz na grafikach, tak.
MB: Tak. Ja chciałem po prostu wypracować sobie model taki docelowy, który stworzę, taki schemat. Bo teraz, jak spojrzymy na mój profil, to większość postów wygląda tak samo, jest taka sama czcionka, jest taki sam filtr. I moim zdaniem to, czego osobom, które teraz zaczynają Instagram brakuje to jest właśnie ten czas. One sobie nie dają w ogóle czasu na to, żeby próbować, popełniać błędy i iść dalej, wyciągać wnioski. Tylko chciałyby od razu super posty robić.
MP: Idealne, wiadomo.
MB: Tak. Super teksty pod tymi postami, ale tak się nie da. Tak się nie da. Trzeba wypróbować dziesięć aplikacji, trzeba znaleźć dziesięć źródeł fajnych zdjęć, trzeba znaleźć dziesięć źródeł fajnych cytatów i przede wszystkim trzeba być cierpliwym, to jest bardzo ważne.
MP: Cierpliwość, kochani. Cierpliwość.
Cierpliwość jest kluczem do osiągniecia sukcesu na Instagramie
MB: Patience, guys. I tak naprawdę cierpliwość to jest też jedna z tych rzeczy, która powoduje, że powiedzmy pięć na dziesięć profili, które w tym momencie są zakładane, za dwa miesiące już będzie leżało odłogiem. A raczej brak cierpliwości.
MP: Bo ktoś chce szybkich efektów.
MB: Tak, szybkich efektów. I kolejna rzecz, która moim zdaniem gubi w tym momencie to to jest to, że ludzie zaczynają te Instagramy tylko po to, żeby zarabiać pieniądze. Czyli mam tysiąc followersów i już chcę zarabiać pieniądze. Nie, tak się nie da. Ja zacząłem zarabiać pieniądze, jak miałem 50 tysięcy followersów. A do tej pięćdziesiątki musiałem jakoś dociągnąć, musiałem być cierpliwy.
MP: No właśnie, jak to było, kiedy, wiesz, wrzucałeś ten… kiedyś musiał być ten moment, kiedy, prawda, wrzucasz ten pierwszy post, masz pierwszych stu, dwustu followersów. Jaką ty strategię przyjmowałeś oprócz tego, co teraz jeszcze powiedziałeś i jak ona ewaluowała? Czy ona się zmieniała, że na początku, wiesz, na przykład dawałeś dłuższe opisy, czy to miało znaczenie? Bo teraz zobaczyłam, że te opisy pod zdjęciami…
MB: Są krótkie.
MP: …są w ogóle krótkie.
MB: Tak, są krótkie.
MP: I wiesz, jak to jest?
MB: Tak, rzeczywiście dawałem dłuższe opisy, bo chciałem dawać jeszcze więcej wartości. Inaczej, wydaje mi się, daję tyle samo wartości, a teraz mam nadzieję, że jeszcze więcej, ale wtedy wydawało mi się, że jeszcze te posty, w sensie zdjęcie, tekst, filtr nie są aż tak dobre, więc będę dawał, będę tą wartość uzupełniał tym, co…
MP: Dłuższym tekstem po prostu.
MB: Tak. Jest pod zdjęciem. Jaka była moja strategia? Na ja wiedziałem, że ja muszę, słuchajcie, być konsekwentny, tak. Czyli to było tak, że cztery posty dziennie. Wiedziałem, że muszę mieć…
MP: Wow.
MB: Cztery posty, a nawet więcej, pięć albo sześć, co cztery godziny.
MP: Wow.
Przygotuj dobry zestaw hasztagów dla budowy zasięgów
MB: Wiedziałem, że muszę mieć dobry zestaw hasztagów. Tak, bo one są bardzo ważne, żeby tych hasztagów używać. Można maksymalnie trzydziestu, ja polecam używanie trzydziestu hasztagów, tylko takich powiedzmy dobrze wybranych, a niestworzonych przez siebie pod wpływem chwili.
MP: To ja teraz zadam pytanie, jak ocenić, czy hasztag jest dobry? Jak go wybrać dla siebie? Jak ty doszedłeś do tych swoich, wiesz, hasztagów, które…
MB: Słuchajcie, będę zupełnie szczery. Ja dostałem, jak miałem 1500 followersów, dostałem od kolegi z Wielkiej Brytanii zestaw hasztagów i stosuję go do dziś. Naprawdę. Nie wiem, co poszło nie tak w jego przypadku, ale ja mam 600 tysięcy followersów, on ma 40, więc gdzieś się tam mocno rozminęliśmy.
MP: Ja myślę twoje podejście po prostu. Bo to też, co tutaj powiedziałeś, tak naprawdę to dawanie wartości to ma znaczenie. Może po prostu kolega nie miał tak trafnych cytatów, tak, wiesz, superdobranego tego komunikatu do swojej grupy.
MB: Jak trafnie wybrać hasztagi? No wszystko zależy od tego, w jakiej niszy na Instagramie się poruszamy. No bo, jeżeli to jest nisza inspiracyjno-motywacyjna, to będą hasztagi typu inspiration, motivation…
MP: Success.
MB: …success, dreams. Wszystko to, co wokół tego jakby się kręci. Jeżeli to będzie przedsiębiorczość, to wiadomo, [00:10:02] i tak dalej, i tak dalej, business.
MP: No właśnie, a jeżeli…
MB: Ale chcę jeszcze jedną rzecz powiedzieć, że jest na przykład taki fajny serwis, nazywa się Gethashtags.com. Wpisujemy jeden hasztag, taki powiedzmy centralny, który nas interesuje i on nam dobiera 29 innych hasztagów, które według statystyk najlepiej się zgrywają z tym jednym rodzynkiem.
MP: Dziękujemy bardzo. Skorzystamy.
MB: Nie ma sprawy. Nie, polecam, naprawdę.
MP: Ekstra. Rozumiem, że serwis działa w języku angielskim i w ten sposób wybiera.
MB: Tak. Raczej jest ciężko dostać hasztagi polskie.
MP: A właśnie, o to chciałam cię zapytać. Czy warto jest, jeśli naszą grupą docelową są dajmy na to przedsiębiorcy, osoby mieszkające w Polsce, czy warto jest też dawać hasztagi, no właśnie w języku angielskim, które powiedzmy mają więcej tego ruchu, czy lepiej jest trzymać się i dawać tylko te hasztagi w języku polskim?
MB: Warto. Z tego względu, że polscy przedsiębiorcy również sprawdzają content w ramach hasztagów anglojęzycznych. A dodatkowo może nas znajdzie ktoś zza granicy, jakiś Polak zza granicy, który po prostu tylko tych anglojęzycznych hasztagów używa. Spodoba mu się nasz profil, który jest prowadzony w języku polskim i wtedy zostanie naszym obserwatorem.
MP: Jak się nawiąże relacje.
MB: Znaczy wiesz, ja tak naprawdę wychodzę z założenia, że jeżeli mogę coś zrobić na skalę, że tak powiem, globalną, światową, to dlaczego miałbym się koncentrować tylko na rodzimym rynku. Może ja też wychodzę z tego założenia dlatego, że Instagram w Polsce jest – zawsze to mówię, do znudzenia – jest traktowany po macoszemu. I jeżeli ktoś myśli o tym, żeby założyć swój profil i na nim zarabiać, to słuchajcie, tylko i wyłącznie wersja globalna, wersja anglojęzyczna. I przede wszystkim, to co mogę ja podpowiedzieć, rynek amerykański, jak zaczynacie, dobrze jest czasami zarwać nockę, żeby jednak publikować ten content o czasach, że tak powiem, amerykańskich.
MP: Kiedy u nich jest dzień.
MB: Na przykład Instagram wymusił na mnie znajomość stref czasowych.
MP: No tak, no bo działasz 24 godziny na dobę tak naprawdę.
MB: Pacyficzna, nowojorska, sześć godzin, dziewięć godzin, dwanaście godzin. Bo klienci są głównie ze Stanów. Zresztą Stany Zjednoczone kochają Instagram naprawdę. I przedsiębiorcy, i osoby prywatne, i firmy mają ogromne budżety na to, żeby się na tym Instagramie promować. Instagram jest kochany przez sektor B2B, zresztą pewnie wiesz. Zegarki, bransoletki.
MP: Oczywiście, luxury, wszystko, prawda…
MB: Etui na telefon. Wszystko, wszystko.
MP: …co jest ekskluzywne to…
MB: Tak.
MP: No piękne zdjęcia. Instagram to przede wszystkim, prawda, zdjęcia.
MB: Tak.
MP: Mam do ciebie w takim razie takie pytanie, może trochę też podsumowujące to, o czym teraz już powiedzieliśmy
MB: Już koniec?
Trzy kluczowe elementy profilu na Instagramie
MP: Nie, nie. Podsumowujące tą część. Jakbyś powiedział takie trzy kluczowe elementy profilu, który ma możliwość, wiesz, przyciągnięcia dziesiątek czy nawet setek tysięcy followersów? Co tam musi być? Ktoś wchodzi, prawda, i co tam musi być na tym profilu?
MB: Więc słuchajcie, poza nazwą, jakby może połączmy to, nazwa i ten tak zwany życiorys albo jak niektórzy lubią…
MP: Bio.
MB: Bio, tak. To musi być fajnie skrojone i z tego musi wynikać, co ja znajdę na waszym profilu. To musi fajnie wyglądać, więc zalecam stosowanie emotikonek. Followersi dawniej tacy nie byli, ale teraz są wybredni. Jeżeli wchodzą na profil i widzą, że bio jest kiepskie, że posty są kiepski, to choćby Grant Cardone im powiedział, żeby followowali dany profil, to oni tego nie zrobią. Bo szkoda im kliknięcia, szkoda im czasu, szkoda im na to energii. Więc to jest to, słuchajcie, co przyciąga uwagę. Co jeszcze? Jest takie pole w edycji profilu, które się nazywa name bodajże. To jest to wyboldowane pole. Wszyscy z uporem maniaka wpisują tam… Na przykład mój profil nazywa się 24hoursuccess i wszyscy z uporem maniaka wpisują tam ponownie 24hoursuccess. Nie, nie róbcie tego. Z tego względu, że to wyboldowane miejsce pojawia się w dwóch innych miejscach na Instagramie, między innymi w wyszukiwarce, więc jeżeli ja w wyszukiwarce zobaczę 24hoursuccess i pod spodem będzie napisane 24hoursuccess, to powiem sobie 24hoursucces.
MP: O co chodzi w ogóle.
MB: Ale jeżeli zobaczysz, że jest nazwa profilu 24hoursuccess i tam będzie napisane inspiration, motivation, success i coś powiedzmy jeszcze, to już będę miał taki sygnał, że hmm, może tam znajdę treści, które będą mnie ciekawić.
MP: I tutaj faktycznie muszę też powiedzieć, że kiedy ja zmieniłam właśnie to swoje bio, gdzie miałam, wiesz, w jednym ciągu wszystko, w ogóle no nuda, tam napisane, kogo to nie obchodzi tak naprawdę. To w momencie, kiedy zmieniłam to bio, naprawdę więcej osób, które przychodzi do mnie na ten profil, faktycznie zostaje. Więc to już powoli tam zaczyna u mnie działać.
MB: Brawo.
MP: A powiedz mi taką rzecz, bo mówiliśmy już tutaj troszeczkę o monetyzacji. I chciałabym właśnie dotknąć tego tematu, bo…
MB: Lubię.
MP: …sama ja zajmuję się marketingiem internetowym, więc wiem, jaki potencjał tkwi w Internecie.
MB: To następny wywiad będzie, ja będę przepytywał ciebie.
Jak monetyzować profil na instagramie
MP: Bardzo proszę, bardzo chętnie. Więc powiedz mi proszę, jak ty monetyzujesz swój profil i jakie to są kwoty, żebyśmy tutaj wiedzieli?
MB: Ojej.
MP: Mniej więcej.
MB: Rząd wielkości.
MP: Rząd wielkości.
MB: Jak monetyzuję? No tak naprawdę profil, słuchajcie, monetyzuję w ten sposób, że sprzedaję swoją powierzchnię reklamową, bo jestem powierzchnią reklamową mając takie zasięgi, więc klienci głównie z Ameryki kupują u mnie posty. Czyli ja publikuję to, co oni mi podsyłają, czyli zdjęcie, tekst, ewentualnie… To są osoby prywatne, to są przedsiębiorcy, to są firmy, które promują swoje produkty. Jak jeszcze monetyzuję? Wiesz co, to jest tak naprawdę taki główny sposób monetyzacji, ale to jest taki najbardziej podstawowy sposób, który nie rozwija zupełnie potencjału tego, co masz w rękach. Jeszcze monetyzuję w taki sposób, że prowadzę profile dla klientów, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Tworzę dla klientów kampanie reklamowe. Czyli na przykład przychodzi do mnie klient, ostatnio mam takiego fajnego klienta, znany futbolista amerykański, już na emeryturze, ale w 2012 roku zdobył Super Bowl ze swoją drużyną. I robiliśmy mu kampanię. Więc ja zbieram moich kolegów. Razem załóżmy tworzymy zasięgi rzędu 10 milionów followersów.
MP: Lubimy to.
MB: Lubimy to i go promujemy. W szkole, przez Skype na przykład, ale też jest firma w Polsce, z którą współpracuję i organizujemy szkolenia, zarówno dla takich osób, które chcą się nauczyć Instagrama, jak i dla biznesu. No i to są takie główne sposoby na monetyzację. Bardzo dobrym sposobem na monetyzację jest digital marketing affiliate marketing, który jest coraz bardziej popularny na Instagramie. Ja tak naprawdę nie raczkuję jeszcze, ja się tam narodziłem. Ja tak, wiesz, przyjąłem taki tryb obserwatora. Patrzę, co się dzieje i myślę, że za chwilę też zacznę to robić jakby w większym stopniu i będę się rozkręcał. Powiem tak, na Instagramie są ogromne pieniądze, trzeba tylko…
MP: Jaki to może być rząd? Wiesz, żebyśmy wiedzieli, o czym tutaj mówimy i żeby każdego tutaj jeszcze bardziej zachęcić.
MB: Kilka, kilkanaście tysięcy dolarów miesięcznie. Ale jeżeli jesteś ekspertem od digital marketingu, od affiliate marketingu, no to sami wiemy, jakie to są kwoty, to jest sto, dwieście tysięcy dolarów miesięcznie. Oczywiście trzeba też w to zainwestować jakieś pieniądze. Ale jeżeli ja na przykład inwestuję 50 tysięcy dolarów miesięcznie i potem…
MP: A wyciągasz 200.
MB: Wyciągam 200 i mam 150 na czysto, to to jest bardzo okej.
MP: Tak, to się bardzo opłaca.
MB: Tak. Żeby nie być gołosłownym, profil Millionaire Mentor, jeden z takich guru na Instagramie, jeżeli chodzi o tą inspirację i motywację.
MP: Dwa miliony, prawda, ma gdzieś w okolicach.
MB: Tak. W ogóle Jason jest bardzo fajnym gościem. Z nim jest świetny kontakt, on zawsze odpisuje na wiadomości. 100, 150 tysięcy dolarów miesięcznie w formie digital [00:18:46].
MP: Wow, super.
MB: Jason, chylę czoła.
MP: No, ja Jasona też obserwuję, followuję, tak że no niesamowita postać, też bardzo fajnie.
MB: I podsumowując, globalnie jakby będziecie mieli możliwość zarobienia o wiele większych pieniędzy niż na polskim rynku. Tak naprawdę polscy marketerzy nie są w ogóle gotowi na to, żeby płacić nawet 60 dolarów za post. Wiesz, to jest mała stawka. Millionaire Mentor bierze 400 dolarów za post i jest to post ośmiogodzinny, czyli on po ośmiu godzinach znika. Ale ja jestem z tym okej, bo polskim marketerom jeszcze ta wartość Instagrama nie została po prostu przedstawiona, więc być może muszę to zrobić.
MP: No dokładnie, i my to tu robimy właśnie chociażby czy przez ten podcast, wiesz, że mówimy o tym i promujemy ten temat. Bo ja też uczę się w Stanach, nawet, wiesz, za tydzień znowu lecę akurat do Kanady.
MB: Uwielbiam.
MP: Ale właśnie, wiesz, tam za Oceanem dlatego, że tam ten digital marketing on jest zupełnie inny, no po prostu na innym poziomie. Nawet do Wielkiej Brytanii wszystko przychodzi z opóźnieniem. A więc tutaj taka jest kolej rzeczy. Tutaj nie mówimy czy jesteś lepszy, czy jest groszy, tylko po prostu jakie jest, i tyle. Więc ja tutaj, wiesz, też właśnie w mojej książce jest cały rozdział o właśnie affiliate marketingu, gdzie ja wyjaśniam, że to jest dobre, że to warto robić, bo tak naprawdę promując kogoś, dajesz wartość swojej grupie i wszystko się kręci. Ale wracając do Instagrama…
MB: Ale jeszcze jedną rzecz powiem, tak żeby postawić kropę nad i, jeżeli chodzi o ten marketing afiliacyjny, większość się boi, zwłaszcza w Polsce, że to jest piramida.
MP: Tak.
MB: Wiesz, to jest system piramidowy. Nie, to tak nie jest. To nie jest nic nielegalnego, po prostu promujesz czyjeś produkty.
MP: Dokładnie. Promujesz i w zamian za to zarabiasz
MB: Dzięki temu zarabiasz.
MP: Dokładnie. Albo dostajesz konkretną stawkę, albo jest to procent od, prawda, wygenerowanej sprzedaży, w zależności, jaki procent się umówicie, tak, dostajesz.
MB: Więc warto.
MP: Dokładnie. Michał, twój profil 24hoursuccess dzięki temu właśnie, że jest globalny, zapewne otworzył przed tobą zupełnie nowe, prawda, możliwości.
MB: Tak.
MP: Powiedz trochę właśnie o tym, jak się zmieniło twoje życie, jakie nowe kontakty, i wiesz, jak to wpłynęło na tego Michała, który był jeszcze dwa lata temu?
MB: Wow, co za pytanie. Dużo by opowiadać. No na pewno rozwinąłem biznes, tak. Biznes, który działa 24 godziny na dobę. Biznes, który ja na co dzień tworzę. To nie jest tak naprawdę tylko profil 24hoursuccess, prowadzenie tego profilu to jest prowadzenie też innych profili, to jest… Ja się śmieję, że ja jestem Instagram managerem, ja jestem customer service, ja jestem SEO, wiesz, taka po prostu jednoosobowa orkiestra.
MP: Ja mam tu pytania, więc za chwilę…
MB: Nie wiem, co ci powiedzieć. Jak mnie to zmieniło? No wiesz, musiałem sobie to wszystko poukładać, musiałem stać się jeszcze bardziej kreatywny. Musiałem nauczyć się czegoś takiego, żeby być bardzo na bieżąco ze wszystkim, bo jednak ten Instagram się cały czas zmienia. To jest super, bo daje coraz więcej możliwości i tych możliwości niedługo i one takie będą, że naprawdę, może kiedyś Instagram zdetronizuje Facebooka.
MP: No i tak ta sama firma, prawda, ostatecznie.
Dzięki Instagramowi możesz zyskać kontakty biznesowe
MB: Ta sama firma, ale już teraz jest tak, że na Instagramie zaangażowanie społeczności jest o wiele większe. Co jeszcze? Kontakty. Zawsze też powtarzam, że na Instagramie jest możliwość dotarcia do każdego. Bo jednak większość tych ludzi, znanych celebrytów, sportowców, oni prowadzą te profile sami. Ja nawiązałem bardzo wiele kontaktów, futbolista amerykański, Jason Stone, czyli Millionaire Mentor. Jak zaczynałem swój profil 24hoursuccess i swoją przygodę, to gdzieś tam moim autorytetem był Shaun Thomas, jeden z pierwszych profili też inspiracyjno-motywacyjnych, Ask A Millionaire. Kojarzysz?
MP: Nie, akurat tego nie kojarzę.
MB: Teraz jesteśmy kumplami, piszemy sobie wiadomości, spotykamy się na Skype. Naprawdę można dotrzeć do każdego. Nie wiem, słuchajcie, no z polskich realiów, bo pewnie będzie to dla was mniej abstrakcyjne, zdarzało się, że rozmawiałem z TEDE-m, czyli z raperem, z Jackiem Granieckim, z Arturem Szpilką, z Gabi Drzewiecką. Gabi, mam nadzieję, że się nie obrazisz, że o tym mówię. Można dotrzeć do każdego. Bo to jest jednak tak, że jak się napisze do nich tą wiadomość, to co oni robią na początku? Oni sprawdzają…
MP: Twój profil.
MB: …twój profil.
MP: Kim ty jesteś?
MB: Masz 600 tysięcy followersów, jesteś dobrym graczem.
MP: Porozmawiajmy.
MB: Tak. Bo może my się też czegoś nauczymy od ciebie. Zdradzę wam też jeden trik, jak przyciągnąć uwagę. Bo jeżeli ktoś was nie obserwuje, to wasze wiadomości wpadają do tego tak zwanego folderu „Inne”, więc ta osoba musi to zaakceptować. A jeżeli jest to celebryta, to on dostaje tyle wiadomości. Jak wyślecie komuś wiadomość, to pod ostatnim postem napiszcie mu komentarz: Hej, słuchaj, zostawiliśmy ci wiadomość, odpisz w wolnej chwili. To naprawdę działa. To zwiększa konwersje otwieralności prawie do stu procent.
MP: Tak, no bo on wtedy po prostu wie tak naprawdę, że ma tam zajrzeć. Super.
MB: Tak.
MP: Takie mam pytanie do ciebie…
MB: O, znam się też z Taiem Lopezem, znam się z kilkoma bokserami, którzy są jakby mistrzami świata, są znani na całym świecie, chociażby Felix Sturm. Więc można dotrzeć do każdego.
MP: Wow, super. Powiedz mi tak, jak ktoś zaczyna teraz, po tym na przykład wywiadzie tak go tutaj zainspirowałeś swoją przygodą, że wiesz, on chce zacząć czy ona, co byś powiedział takiej osobie, która zaczyna właśnie, jakie te pierwsze kroki powinna podjąć? No już oprócz tego oczywiście, co mówiliśmy. Czy jest taka, wiesz, złota rada?
MB: Okej. Więc Osobo, przede wszystkim bądź cierpliwa i nie oczekuj od razu efektów takich, jakie widzisz na innych profilach. Oczywiście dobrze jest mieć tak zwane branchmarki, czyli dobrze jest się porównywać z tymi najlepszymi, ale każdy gdzieś zaczynał i początki na Instagramie, zwłaszcza teraz, po zmianie algorytmu, są trudne. Więc słuchajcie, nie możecie się zrażać, że macie mały przyrost followersów. Jakikolwiek przyrost followersów powyżej zera to jest dobry przyrost followersów. Naprawdę.
MP: No tak.
MB: Nie możecie się zrażać, musicie być cierpliwi i musicie, jeżeli macie założony plan, to musicie go realizować. Powiedzcie sobie, że na przykład wrzucacie cztery posty dziennie. Każdy nowy post to jest ruch na Instagramie. I to jest to, czego brakuje ludziom, nie bójcie się też eksperymentować, bo to jest ważne. Próby, błędy, dzięki temu dowiecie się, jaka czcionka wam pasuje, jaka czcionka jest bardziej lubiana przez waszą społeczność i jakiego rodzaju zdjęcia. Ja się na przykład dowiedziałem tego, że moja społeczność nie lubi postów z samochodami. Millionaire Mentor wrzuca tylko powiedzmy posty z samochodami. A ja jak wrzucę post z samochodem, to jest klapa totalna. Dlatego nie wrzucam.
MP: Wow. Ale to jest dobre.
MB: Ale tego się nauczyłem właśnie dzięki eksperymentom. Zawsze też to mówię, że znam osoby… Taki kamień milowy na Instagramie to jest pierwsze 10 tysięcy followersów. Mnie to zajęło trzy miesiące. Można powiedzieć, że to jest bardzo długo. To jest bardzo długo.
MP: To jest bardzo długo.
MB: Znam osoby, które to zrobiły w miesiąc, nawet krócej. Na koniec dnia, ja mam teraz 600 tysięcy, niektórzy w ogóle już nie mają profili, bo tak: albo posprzedawali, albo pozamykali, albo nie mają czasu, nie chce im się prowadzić, albo po prostu odpadli, bo nie byli cierpliwi. Wiesz, nie ma… To ostatnio się takie cytaty pojawiają, nie ma czegoś takiego jak nocny sukces, tak, there is no overnight success. It takes ten years.
MP: Tak, dokładnie. Jak się mówi: Nie ma sukcesu z wtorku na środę.
MB: Nie ma.
MP: On jest po prostu wypracowany.
MB: Tak.
MP: A powiedz mi, bo tak mi teraz przyszło takie pytanie do głowy, czy radziłbyś, żeby faktycznie te zdjęcia, nawet jeżeli osoba buduje swój personalny profil i chce zbudować personal brand, to czy ona też powinna te właśnie cytaty dawać na tych zdjęciach, czy wiesz, jakby ten profil się różnił?
MB: Wiesz co, niekoniecznie jestem za tym. Jeżeli budujemy personal brand to pokazujemy siebie. Okazujmy siebie i bądźmy szczerzy. Bo jest mnóstwo, słuchajcie, teraz takiego contentu, że osoby się pojawiają z drogimi zegarkami, z drogimi torebkami, z drogimi samochodami i to naprawdę skrzywia instagramową społeczność. Ostatnio mi jakiś Hindus napisał, śmieję się z tego, więc powiem to wprost, że jestem frajerem, bo mój profil albo moje Insta Stories nie pokazują tego, że ja jestem człowiekiem sukcesu. A ja się pytam: Stary, ale dla ciebie to, co to jest sukces?
MP: Co to w ogóle znaczy?
MB: No powinieneś mieć Lambo, powinieneś mieć Ferrari, tak, powinieneś mieć Rolexa.
MP: No i pokazywać przede wszystkim. Mieć to jedno, ale pokazywać.
Nie wszystko co zobaczysz na Instagramie jest prawdziwe
MB: Ale wiesz, ale właśnie niestety Instagram i te profile te skrzywiają. Tak samo jak ostatnio słyszałem podcast, chyba jest taki przedsiębiorca amerykański Andy Frisella, on też się wkurza, bo wszyscy pokazują, że właśnie ten success to jest taki overnight. A to tak nie jest. To jest pięć, dziesięć, piętnaście, dwadzieścia lat. Więc bądźcie sobą, bądźcie szczerzy, bo prędzej czy później to wyjdzie też. Pokazujcie swoje życie, pokazujcie siebie w różnych sytuacjach. I bardzo dużo jest takich profili same selfi.
MP: Tak. To zrobimy teraz, skorzystam tutaj z Michała, pokażę… On nie był na pewno na mo… On może był na moim profilu, ale…
MB: Byłem na twoim profilu facebookowym na chwilę.
MP: Więc na Instagramie nigdy nie widział, więc pokażę mu teraz i poproszę o taki, wiesz, short feedback. No trudno.
MB: Analiza.
MP: Taki, wiesz, pięciosekundowy. Najwyżej powie po prostu, że jest totalnie zobaczymy co. Aż sama jestem ciekawa. Tutaj poddałam się testowi.
MB: Szybki feedback.
MP: Feedback, poproszę.
MB: Zdjęcie profilowe świetne, bo to jest zdjęcie zrobione profesjonalnie. Oczywiście nie musicie mieć profesjonalnych zdjęć, ale Instagram lubi uśmiechnięte osoby, lubi pozytywne emocje. Magda się tutaj uśmiecha, Magda tutaj wygląda bardzo pozytywnie. Fajnie jest skrojone bio. Ekspert online marketingu. Co mogę się spodziewać po tym, co zobaczę wchodząc na profil Magdy? Podoba mi się jakby ten trik, że zaprojektowałam kampanię online marketingowe dla Mateusza Grzesiaka. To jest po prostu taki strzał w dziesiątkę, bo pokazuje Magda, że pracujesz z najlepszymi. Masz też włączony profil biznesowy, dzięki czemu łatwo się można z tobą skontaktować. Aczkolwiek ostatnio zostało dowiedzione, że niestety profile biznesowe ucinają zasięgi.
MP: A ja tak myślałam, bo to samo było na Facebooku.
MB: Z tego względu, że jeżeli masz profil biznesowy, to Instagram chce…
MP: To płacisz.
MB: Pay me.
MP: Ale to samo było na Facebooku. Dokładnie to samo. Najpierw nie było fanpage’y, później zaproponowano: chcesz mieć biznes, przenieś się na fanpage. Najpierw było 100% dotarcia, a później 10%, prawda?
MB: Masz link w życiorysie, oferujesz szkolenia online i kursy. I wiem, że klikając w ten link mogę się do tego przenieść. Aczkolwiek jedna rzecz, ja bym tutaj napisał, że zaprojektowałam kampanię dla Mateusza troszeczkę wyżej, a niżej „Moje kursy znajdziesz…”. Tak.
MP: I strzałeczkę, żeby wiedzieli, że klikać.
MB: Dokładnie. Widzę, że robisz Insta Story.
MP: Tak. Zaczęłam.
MB: Super sprawa. To zwiększa zasięgi.
MP: Mega. Szczególnie jak na Insta Story dorzucam na przykład lokalizacje, to ta Insta Story później wyświetla się właśnie, jak ktoś szuka po lokalizacji i te Insta Story mają w ogóle dużo więcej zasięgów, nie. Więc to fajnie to odkrycie, że tak powiem, z kilku dni.
MB: Tak, warto to robić. Content. Słuchaj, bardzo mi się podoba, bo jest bardzo pozytywny, bo jest różnorodny, przedstawia ciebie. Słuchaj, jeżeli ja chcę żeby ktoś mnie… Jeżeli chcę się szkolić z online marketingu, to chcę, żeby ta osoba była pozytywna, była ekspertem w tym, co robi, tak, posiadała wiedzę, pracowała z najlepszymi. I ja to widzę, ja to dostaję na twoim profilu. Czyli tak…
MP: Czyli kontynuować.
MB: …widzę, że jesteś chyba tutaj w Portugalii, że coś nagrywasz.
MP: Tak.
MB: Pewnie nagrywasz kolejny podcast, ewentualnie jakieś szybkie szkolenie, bo coś ci przyszło do głowy.
MP: Dokładnie. Tak.
MB: Widzę, że masz tutaj zdjęcie z Grantem Cardone, którego bardzo lubię i Grant jest najlepszy.
MP: Pozdrawiamy Granta.
MB: Pozdrawiamy. I nawet polubił twoje zdjęcie. Widzę, że, o, dajesz wartość też w postaci cytatów.
MP: Co jakiś czas.
MB: „Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać twój potencjał.” To jest bardzo fajne. A jeszcze fajniejsze jest to, że te cytaty umieszczasz na tle swoich własnych zdjęć. A nie zdjęć stokowych albo wziętych z Internetu. Super profil.
MP: Czyli kontynuować?
MB: Tak.
MP: Bo on jest dosyć świeży, więc po prostu kontynuować.
MB: Zdecydowanie. Tutaj widzę, o, zdjęcie z książkami. Wiesz, masz naprawdę potencjał na takiego influencera. Bo słuchaj, jesteś fajną osobą, bardzo pozytywną, znasz się na rzeczy, no i na przykład tutaj masz zdjęcie z trzema książkami: Mikuła „Mówiąc inaczej”, „Fitness umysłu”, Elon Musk. Mnie inspirujesz przynajmniej do tego, akurat książkę Elona mam, nie będę ukrywał, ale Mikułę i „Fitness umysłu” sobie sprawdzę. Nie mówię, że przeczytam, ale sprawdzę, być może znajdę tam coś dla siebie.
MP: Super. Dagmara Skalska rewelacyjna osoba, właśnie „Fitness umysłu”, także dlatego polecamy i pozdrawiamy Dagmarę też.
MB: Tak. Pozdrawiamy Dagmarę. O, widzę, że masz tutaj zdjęcie z Joelem Brownem. Super. Super profil.
MP: No to oczywiście dzięki ci wielkie za taki feedback właśnie, czyli wiem, że po prostu kontynuować i to samo dotyczy wszystkich tutaj nas…
Jak często publikować content na Instagramie?
MB: A jeszcze jedno pytanie, jak często publikujesz content?
MP: Tak trzy razy w tygodniu.
MB: Okej. No to to jest w porządku.
MP: Tak trzy razy. Więc jak ty powiedziałeś, znaczy tutaj…
MB: To znaczy wiesz, tobie to wystarczy, bo jakby twoim pewnie celem nie jest to, żeby tam monetyzować ten Instagram, tak, tylko żeby…
MP: Znaczy wiesz co, nawet ci powiem, że bardzo od zawsze monetyzować. I nawet przy takiej liczbie fanów, jak zamieściłam informację o swoim szkoleniu, to tak naprawdę pierwsze osoby, który kupiły [00:33:36 VIP Biner?], którą oferowałam jako upsell, trzy z pierwszych pięciu były z Instagrama. Więc w ogóle naprawdę polecam.
MB: To świadczy o dwóch rzeczach: po pierwsze, że robisz to dobrze, a po drugie świadczy o tym, o czym już powiedziałem wcześnie, że zaangażowanie Instagramowiczów jest duże.
MP: Mega. Bardzo. Oni oglądają, angażują się.
MB: Jak już mówimy o zaangażowaniu i o sprzedaży, bardzo ważny jest call to action. Call to action w poście, czyli na przykład promujesz swojego ebooka, swój produkt. I to nie takie, wiesz, surowe call to action „kup teraz”, tylko kliknij w link, żeby przeczytać dziesięć pierwszych stron mojego ebooka. Taka zajawka. A potem jeszcze jedno call to action w tekście. Bez tego naprawdę ani rusz. Jeżeli będziesz miała dobry post z dobrym call to action, to tak naprawdę uzyskasz dzięki temu dwie rzeczy: w twój link klikną przede wszystkim osoby, które będą zainteresowane tym, co ty oferujesz, co ty sprzedajesz.
MP: Mam do ciebie Michał jeszcze dwa pytania, które będą może już troszeczkę poza Instagramem, chociaż oczywiście zapraszam, żebyś do tego nawiązywał.
MB: Zaczynam się bać.
MP: Nie ma co tam. Michał, gdybyś miał możliwość zaprosić na kolację, trzy osoby dowolne osoby, mogą to być osoby, które żyją bądź które, prawda, nie są już wśród nas, ale były dla ciebie jakąś inspiracją, twoimi autorytetami.
MB: Super pytanie.
MP: Kogo zaprosiłbyś na taką kolację i dlaczego?
MB: A pomożesz mi te osoby zaprosić potem?
MP: No wiadomo.
MB: Więc wezmę takie osoby z reala. Pierwszą osobą jest Rob Gryn, Robert Gryn, czyli polski 30-letni przedsiębiorca, milioner, [00:35:26], który jest moją inspiracją, ponieważ bardzo go szanuję za to, co stworzył, czyli firmę Codewise. Bardzo lubię to, co on pokazuje na Instagramie i wiem, że on jest szczery. Czyli pokazuje swoje życie od strony biznesowej i od strony, chociażby podróży, na przykład ostatnio do Tajlandii, gdzie przez miesiąc uczył się w szkole Muay Thai. Byłem też z Robem na Q&A na SGH-u, gdzie dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Ja bardzo lubię się inspirować takimi ludźmi. Bo on jest, wiesz, on jest człowiekiem sukcesu, ja takich ludzi lubię i najlepsze jest to, że o nim nikt nie wiedział. O nim się wszyscy dowiedzieli, jak on trafił na okładkę Forbesa, jako tam powiedzmy najmłodszy milioner. Ja lubię takich ludzi, wiesz, takie mrówki, które robią, robią, robią i osiągają sukces, i często nawet nikt o nich nie wie. Więc pierwszą osobą byłby Rob Gryn. Kurczę, druga osoba, jaka mi przyszła do głowy, oglądałaś serial „Billions”. Z serialu „Billions” zaprosiłbym Bobiego Axelroda. Czyli szefa funduszu inwestycyjnego. To jest jedna z głównych postaci w tym serialu. Niesamowity wyga biznesowy, który ma kapitalne pomysły, potrafi wyjść obronną ręką z każdej sytuacji. Wychodzi z założenia [00:36:48], czyli nie ponoszę porażek. A jeżeli ponoszę to się uczę.
MP: To się uczę, dokładnie.
MB: Dobra, więc powiedzmy cztery osoby, bo on jest postacią fikcyjną. Zaprosiłbym jeszcze Granta Cardone, bo jest fajnym gościem. Uwielbiam słuchać jego podcastów. Ma fajne rady. Często one są kontrowersyjne. Ale on jest sobą, on jest szczery, osiągnął to, co osiągnął. Osiągnął to późno, bo mając tam powiedzmy pięćdziesiąt kilka lat i on tego nie ukrywa. Tym większy ma mój szacunek z tego względu, że powiedzmy, nie wiem, nie poddał się, jak miał 30, 40 lat, tylko…
MP: Kontynuował.
MB: …kontynuował tą swoją drogę. Więc to jest druga osoba z reala. A trzecia osoba, teraz sobie pomyślałem, zaprosiłbym Zucka, Marka Zuckerberga, żeby go wypytać o algorytmy Instagrama. Naprawdę. Zuckerberga. No to co, kiedy, gdzie?
MP: Może tutaj.
MB: Jeszcze jedna osoba.
MP: Proszę.
MB: Jeszcze dwie. Floyd Mayweather i Conor McGregor. Słuchajcie, wczoraj się bardzo ucieszyłem, bo przyszła oficjalna wiadomość, że będzie mega super walka między bokserem a zawodnikiem UFC. Dwaj moi ulubieni zawodnicy, dwie bardzo kontrowersyjne postaci i ludzie sukcesu. Tak więc tak tą piątkę albo szóstkę bym zaprosił. Zróbmy to.
MP: Generalnie towarzystwo bardzo męskie, więc zaprosimy oczywiście [00:38:24], twoja żona, to już będą dwie kobiety, od Granta weźmiemy Elenę, prawda, więc będzie przecudowna kolacja. Michał, jakbyś miał nas pozostawić z taką finalną radą od ciebie, wiesz, od serca tutaj do społeczności Marketing MasterClass, co byś nam poradził?
MB: Wszyscy na Instagram. Naprawdę. To jest ogromny potencjał. To jest coś, co możecie słuchajcie robić w swoim wolnym czasie. Ja Instagram robiłem na początku w swoim wolnym czasie. Ja miałem normalną pracę, z której potem zrezygnowałem. W żaden sposób was Instagram nie ogranicza, nic was tam nie ogranicza, tylko i wyłącznie wasza kreatywność. Jak już jesteście na tym Instagramie, to w myśl zasady Bobiego Axelroda I leader win or I learn. Na początku pierwsze trzy miesiące zawsze, to mówię, to jest nauka, nauka, nauka. Nie poddajemy się, robimy swoje, uczymy się i naprawdę słuchajcie możecie zbudować duże profile, nie tylko inspiracyjno-motywacyjne, możecie zbudować fajne profile, nie powiem, że duże biznesowe, jeżeli prowadzicie biznes. Nie mówię, że duże, bo nie potrzebujecie mieć dużo followersów, żeby sprzedawać, tak. Bo jeżeli ja prowadzę profil biznesowy, jeżeli mam firmę, to chodzi o to żeby w ten sposób pozyskiwać klientów. Ja zawsze też mówię, że lepiej mieć mniej followersów, ale takich zaangażowanych…
MP: Właściwych.
MB: …właściwych, którzy będą konwertować na klientów. I networking. Networking jest bardzo ważny. Networking to jest to, co sprawiło, że mój profil w dość szybkim tempie urósł. Czyli ja się kontaktowałem z innymi Instagramowiczami, wzajemnie się wspieraliśmy, wzajemnie publikowaliśmy swoje posty reklamowe, wzajemnie polecaliśmy swoje profile. Nie ma moi drodzy dużych Instagramów, dużych zasięgów bez networkingu. I nie ma też biznesu bez networkingu. Grant nawet powiedział w jednym ze swoich podcastów „Show me you network and I will show you networth”. Coś w tym stylu. Grant to jest gość.
MP: Wujek… Uncle G
MB: Uncle G
MP: No, dokładnie. Michał, bardzo ci serdecznie dziękuję.
MB: Ja będę również.
MP: Przecudowny wywiad. Dałeś nam tyle, wiesz, wspaniałych rad. Teraz każdy…
MB: Mam nadzieję.
MP: …tutaj na pewno słuchający, oglądający będzie wiedział, co zrobić, jak zrobić, żeby albo zacząć, albo rozwinąć ten swój profil i czerpać z tego i przyjemność, i korzyści również te materialne. Powiedz nam jeszcze, gdzie można ciebie znaleźć, czyli jakby ktoś chciał na pewno, wiesz, dotrzeć do Michała Bajorka, to jak ma to zrobić?
MB: Na Instagramie oczywiście, profil 24hoursuccess. Tam są też dane chociażby emaliowe, więc możecie napisać do mnie emaila. Na Facebooku, jako Michał Bajorek. Trzy takie drogi, takie źródła jakby dotarcia do mnie. Odpisuję na wiadomości. Przyznaję, robię to z opóźnieniem, bo dostaję ich bardzo dużo, ale zawsze staram się odpisać.
MP: Dzięki wielkie.
MB: Dzięki. Dziękuję wam bardzo.
MP: Bardzo było mi miło ciebie gościć, a was serdecznie zapraszam do słuchania, do oglądania kolejnego odcinka, gdzie na pewno będę miała dla was fantastycznego gościa.
MB: Magda jest świetna. Obejrzyjcie wszystkie podcasty, jakie wypuściła, subskrybujcie, oglądajcie kolejne. Naprawdę bardzo pozytywna osoba z bardzo pozytywną energię i bardzo jestem jej wdzięczny, dziękuję bardzo za zaproszenie.
MP: Dziękuję.
Lektor: Dzięki za spędzenie z nami czasu. Zapraszam cię na moją stronę internetową: magdalenap.com, na której znajdziesz informację o najnowszych odcinkach podcastu Marketing MasterClass oraz bezpłatne materiały potrzebne każdemu przedsiębiorcy do budowy stabilnego biznesu online. Pamiętaj, że jesienią wychodzi moja książka o tym, jak tworzyć, promować i sprzedawać kursy online z moimi autorskimi strategiami. Uważam, że każdy może stworzyć i sprzedać swój własny kurs online. Aktualne informacje zawsze na magdalenap.com. Do usłyszenia.