Witaj w 216 odcinku podcastu Marketing MasterClass. Czy nauka w systemie edukacji domowej jest efektywna? Czy dzieci mające nauczanie domowe są aspołeczne? Gościem dzisiejszego odcinka jest Michał Kuryłek, 22 letni student medycyny, prezes Wyciskarki Potencjału oraz Wydawnictwa Ogarnięcia, który znalazł się w rankingu Forbes 25 Under 25 i liceum skończył w trybie edukacji domowej. Z Michałem porozmawiamy m.in. o edukacji domowej, argumentach za nauczaniem domowym oraz świadomości podejmowanych decyzji.
Pamiętaj żeby słuchając robić notatki, te poniżej na pewno Ci w tym pomogą.
Michał Kuryłek
Po gimnazjum podjął decyzję, że przechodzi na nauczanie domowe, dzięki czemu nie musiał chodzić do szkoły, a jedynie zdawać egzaminy końcowe. W wyniku tego materiał z 3 lat przerobił w ciągu 2 lat. Co więcej został laureatem olimpiady biologicznej, co otworzyło mu drzwi na wszystkie Uniwersytety w Polsce.
Edukacja domowa daje możliwość zagospodarowania swojego czasu. Celem Michała było dostać się na studia medyczne, co zrealizował i obecnie jest na 4 roku medycyny. Wielokrotnie otrzymywał stypendia i zastanawiał się, dlaczego inni studenci z tego nie korzystają. Tak powstał projekt społeczny: Wyciskarka Potencjału, którego ideą jest przekazywanie informacji o możliwościach rozwoju, stypendiach, stażach, czy konferencjach.
Jak mieć efekty w nauczaniu domowym
- Dyscyplina jest kluczem w edukacji domowej, co jest umiejętnością, którą można w sobie wypracować.
- Będąc w szkole również jesteśmy zdyscyplinowani, ale przez warunki narzucone przez szkołę.
- Ważna jest również odpowiedzialność, dotrzymywanie terminów, co jest również przydatne dla osób, które zakładają swój biznes.
Świadomość społeczeństwa o edukacji domowej
- Wśród dorosłych osób świadomość edukacji domowej jest dość niska.
- Młodzież jest żywo zainteresowana edukacją domową, co widać po treściach publikowanych na TikToku.
- W Polsce jest znacznie mniejsza ilość osób na edukacji domowej w porównaniu, np. z USA.
Dla kogo jest edukacja domowa
- Dzieci same wiedzą, czy chcą i mogą uczyć się w systemie edukacji domowej.
- Edukacja domowa może być stresująca ze względu na odpowiedzialność za własną naukę i świadomość, że samemu trzeba się przygotować do egzaminów.
- Decyzja powinna być do podjęcia przez dziecko nie przez rodzica.
Cechy pomagające osiągnąć sukces
- Samodyscyplina jest główną cechą pomagającą osiągnąć sukces.
- ADHD przeszkadza w skupieniu w ciągu dnia, ale pomaga w skupieniu na celu i jego realizacji.
- Kreatywność w poszukiwaniu nietypowych rozwiązań, np. wygrana w olimpiadzie, która daje możliwość dostania się na wymarzone studia.
- Ukierunkuj swoją energię na coś dobrego, aby mieć szybsze rezultaty.
Jak przekonać rodziców do edukacji domowej
- Rodzice Michała nie mieli problemu z wyrażeniem zgody na edukację domową.
- Argumentem za edukacją domową są badania naukowe i statystyki, które mówią o osiągnięciach osób idących tym trybem nauki.
- Rodzice zazwyczaj obawiają się, że ich dziecko będzie wyalienowane przez brak kontaktu z rówieśnikami, jednak statystyki mówią, że dzieci na edukacji domowej są bardziej socjalni i mniej się boją dorosłych.
Edukacja domowa dla dzieci
- Dobrze jeśli dziecko doświadczy życia w normalnej szkole, ponieważ to tam się tworzą pierwsze interakcje społeczne, które trzeba doświadczyć.
- Co więcej mając doświadczenie z uczenia w szkole bardziej się doceni edukację domową.
- Michał w 6 klasie podstawówki miał przez rok edukację domową, wrócił w gimnazjum do szkoły, dzięki czemu mógł porównać dwa systemy nauczania i podjąć decyzję o edukacji domowej w liceum.
Wyciskarka Potencjału i inne projekty
- Wyciskarka Potencjału to aplikacji możliwości dla młodzieży, np stypendia.
- Dodatkowo, Michał prowadzi wydawnictwo, gdzie są wydawane głównie e-booki i planuje wprowadzić kursy online.
- Wyciskarka oraz wydawnictwo działają online, dają wystarczająco duże przychody i są w pełni zautomatyzowane.
- Działania online są bardzo inspirujące i dają duży komfort życia.
- Dzięki sprawnie działającym projektom można poświęcić się swoim pasjom i podróżom.
Świadomość podejmowanych decyzji
- Książka “4-godzinny tydzień pracy” jest mocno rozwojowa i uświadamiająca, że pieniądze są narzędziem, a także zachęcająca do tego, aby jak najmniej pracować, a nie jak najwięcej.
- Michał w większości opierał się na własnych przemyśleniach.
- Warto wiedzieć, co chce się osiągnąć i do tego dążyć.
- Pozyskanie wiedzy i jej wykorzystanie oraz branie odpowiedzialności za swoje decyzje jest bardzo ważne w osiąganiu celów.
- Jeśli brakuje umiejętności, kompetencji, to trzeba je jak najszybciej pozyskać od odpowiedniej osoby.
Zaproszenie na kolację:
- Nikola Tesla
- Thomas Edison
- Dziewczyna Michała
Finalna rada:
Nie ma znaczenia, czy Twój produkt jest najlepszy na rynku, kwestią jest dobry marketing i tego jak to się przedstawi. Jeśli Ty uwierzysz w swój produkt, to inni też w niego uwierzą. Syndrom oszusta może bardzo negatywnie wpłynąć na samoocenę. Nie musisz być najlepszy, aby być dumnym ze swojego produktu.
Kontakt z Michałem Kuryłek:
Program doradztwa zawodowego: Wyzwanie Ogarnięcia
YouTube: Zainspirowany
Instagram: zainspirowany.ig
TikTok: Zainspirowany
>> Podobał Ci się ten odcinek?
Koniecznie zostaw swoją pozytywną opinię na iTunes i Spotify oraz komentarz na moim blogu!
Powiedz znajomemu o Marketing MasterClass.
>> Inne odcinki, które mogą Cię zainteresować:
Jak znaleźć swój talent i wykorzystać to w biznesie – gość Izabela Antosiewicz
100 tys. zł od ZERA w 3 msc. na nauce języka angielskiego online – gość Magdalena Tułecka
Jak rozkręcić bloga i docierać do 5 milionów odbiorców – gość Kamil Nowak Blog Ojciec
Kontakt z Magdą:
Dołącz na szkolenie WOW 3 <Kliknij tu>
Grupa na Facebooku: Kursy Online – Strategia i Sprzedaż by Magdalena Pawłowska
Strona internetowa: www.magdalenap.com
Facebook: www.fb.com/magdalenamarketing
Instagram: www.instagram.com/magdalena_pawlowska
===============
Jeśli jeszcze nie pobrałeś Bezpłatnego Rozdziału Bestsellerowej Książki „Jedna kampania do wolności”, to możesz zrobić to TUTAJ:
Jeśli chcesz cały SYSTEM (a jestem pewna, że chcesz!) to od razu zamów książkę TUTAJ: www.jednakampania.pl
Transkrypcja podcastu: Jak wykorzystać edukację domową, aby osiągnąć cele – gość Michał Kuryłek
Czytaj więcej:
[00:00:00.730] – Lektor
Witaj w Marketing Master Class. Podcaście dla przedsiębiorców, którzy chcą odnieść sukces i zbudować mocny biznes online, ale nie mają wielkich budżetów na promocję i finansują wszystko z własnych środków. Twój host Magdalena Pawłowska co tydzień udzieli Ci konkretnej wskazówki lub przeprowadzi inspirujący wywiad. Powie, co musisz robić, aby działać skutecznie w wirtualnym świecie. Wyjaśni marketing online tak prosto, że będziesz czuł jakbyś wykiwał swoją konkurencję. Dzięki za spędzanie z nami czasu.
[00:00:38.210] – Magda
Witaj, w podcascie marketing Master Class. Z tej strony Twój host Magdalena Pawłowska. Czy w wieku 22 lat można mieć świetnie prosperujący biznes? Studiować medycynę i znaleźć się w rankingu Forbesa? Jak wykorzystać edukację domową, aby osiągnąć takie cele i jeszcze większe? Czy nauczanie domowe jest dla każdego? Może warto to przemyśleć dla Twojego dziecka? Dzisiejszym gościem jest Michał Kuryłek, najmłodszy na roku student medycyny, który znalazł się w rankingu Forbes 25 poniżej 25 roku życia. Za swoją obszerną działalność na rzecz edukacji. Jest prezesem Wyciskarki Potencjału oraz Wydawnictwa Ogarnięcia. Prowadzi media społecznościowe, w których inspiruje setki tysięcy młodych Polaków każdego miesiąca. Już teraz zapraszam Cię do wysłuchania inspirującego wywiadu z Michałem i zachęcam do podzielenia się tym podcastem z innymi. Dzień dobry, Witam wszystkich w podcaście Marketing Master Class, z tej strony Magdalena Pawłowska i mam dzisiaj wyjątkowego gościa. Z nami jest dzisiaj Michał Kuryłek. Dzień dobry, witam Cię serdecznie.
[00:01:52.760] – Michał
Cześć, Bardzo dziękuję za zaproszenie i witam wszystkich słuchaczy.
[00:01:56.270] – Magda
Słuchajcie, ja nie mogłam się doczekać tego dzisiejszego spotkania, bo może dla wielu będzie kontrowersyjne, może dla wielu będzie otwierające oczy i taką mam też nadzieję, że tutaj dla społeczności marketing master Class, która na pewno, jeżeli może nie sama jest w tym wieku, w którym jest grupa docelowa Michała, to na pewno mają takie dzieci, bądź tak jak ja mam chrześnicę i absolutnie możemy pomóc tym młodym osobom żyć w większej świadomości, w lepszym wyborze. I też oczywiście podpytam Michała o jego ścieżkę, bo jest niesamowicie inspirująca. Michał, to zanim ja tutaj wszystko poopowiadam, chciałabym, żebyś Ty swoimi słowami powiedział kilka słów o sobie, o Twojej ścieżce, skąd przybyłeś i jak dotarłeś do tego miejsca w swojej karierze. Gdzie jesteś dziś?
Jak wyglądała droga na szczyt Michała Kuryłka?
[00:02:46.670] – Michał
Dobra, to tak, postaram się jak najszybciej. Byłem w liceum, właśnie nie byłem w liceum, a raczej byłem w gimnazjum. Chciałem pójść do liceum. Stwierdziłem, że trochę za daleko mieszkam i że potrzebuję własnej przestrzeni, żeby się uczyć i przygotować do dostania się na medycynę, bo to było moje marzenie. Więc przeszedłem na edukację domową, czyli uczenie się w domu. Potem to pewnie jeszcze rozwinę, dzięki czemu właściwie mogłem uczyć się wszystkiego na własną rękę. W domu, bez nauczycieli, bez egzaminów. Miałem tylko egzaminy końcowe co roku, co pozwoliło mi na przeskoczenie klasy w liceum, więc zaoszczędziłem sobie rok w liceum moje liceum trwało dwa lata zamiast trzech, bo wtedy było trzyletnie liceum i dzięki temu jeszcze, że miałem wolny czas i mimo, że przeskoczyłem klasę, to jeszcze zostałem laureatem olimpiady biologicznej, co dało mi wstęp na wszystkie uniwersytety w Polsce. I mówię o tym nie żeby się jakoś chwalić, to mówię o tym dlatego, że po prostu to nie jest tak, że ja jakoś super pochłaniałem tą wiedzę tylko dlatego, że po prostu jeżeli jesteś na edukacji domowej, to po prostu niesamowicie możesz zagospodarować swój czas o niebo lepiej niż jak jesteś w normalnej szkole. Dostałem się na medycynę, teraz jestem na czwartym roku medycyny. Przy okazji zdobywałem różne stypendia i na tych stypendiach właśnie gdzieś się zatrzymałem i zacząłem zastanawiać się, dlaczego ludzie o nich nie wiedzą, dlaczego nikt inny nie aplikuje. I zacząłem taki projekt społeczny właśnie wyciskarka potencjału. Założyłem media społecznościowe, potem gdzieś tam się to zaczęło skalować na ambasadorów, teraz na aplikację mobilną. I idea jest taka, żeby po prostu przekazywać informacje o stypendiach, możliwościach rozwoju, stażach, konferencjach, wszystkim co darmowe i fajne dla młodych osób, żeby pomóc im się rozwijać. Od jakiegoś czasu, teraz od sierpnia prowadzę wydawnictwo edukacyjne. Mamy tam książki pokoju biznesowego, edukacyjnego I to chyba tyle. No i znalazłem się na rankingu Forbes under 25 w zeszłym roku. To jest taka mała rzecz, którą się chwalę, bo nie ukrywam, że to było moje marzenie odkąd skończyłem 18 rok życia i jak mogę, to się chwalę.
[00:04:38.060] – Magda
Super, w podcaście tutaj uwielbiamy się chwalić, jest na to przestrzeń i tym samym też myślę, że to jest taka dobra informacja dla innych, że pokazywanie właśnie swoich sukcesów to jest dawanie sobie takiej przestrzeni na celebrację. Po drugie inspiracja innych, że to jest fajne, że można i takie świecenie po prostu wiesz, że nawet przykładem nie chodzi o przykłady, ale po prostu świecenie i dawanie energii innym. Super, gratulacje! Cudownie.
[00:05:08.030] – Michał
Fajnie! Fajnie, że masz taką społeczność, która to akceptuje i rozumie, bo np. tiktok jest takim miejscem, gdzie jeżeli się chwalisz to jest to odbierane jako coś negatywnego. Więc fajnie, że udało się taką grupę wyselekcjonować.
[00:05:19.970] – Magda
Tak, zdecydowanie. My tutaj tworzymy biznesy online, więc społecznością są też osoby, które chcą i istnieją albo chcą dopiero zaistnieć w internecie, a w Internecie, żeby zbudować swoją markę eksperta, musisz pokazać swoje atuty. Jak będziesz je chował za zasłonę i czekał aż Cię tam znajdą, no to wiadomo, dzisiaj internet tak nie działa. Dzisiaj trzeba pokazać co się ma w jak najlepszy sposób i ze zrozumieniem Platformę, bo absolutnie zaobserwowałam, że puszczając jakieś filmy na ten sam film szedł cudownie na Instagramie, bo jest starsza społeczność. A na stoku jak grochem o ścianę, bo np. podzieliłam się jakimiś wynikami, co nie jest do końca tam chyba ok, więc już zmieniłam też podejście. Także fajnie. Powiedz mi, powiedziałeś, że Twoją taką inspiracją było, żeby znaleźć się w tym rankingu Forbesa, więc fajny, długofalowy cel, który elegancko, cudownie osiągnąłeś. Teraz osoby mogą się zastanawiać, to Ty, Michał byłeś studentem, masz tytuł magistra, czy nie.
[00:06:29.100] – Michał
Ja jeszcze jestem studentem, ja jestem teraz na czwartym roku. Ja mam 22 lata, więc.
[00:06:33.090] – Magda
No właśnie.
[00:06:34.050] – Michał
Lekarski to jest w ogóle jednolite magisterskie. One mają 6 lat. Jeszcze zostało mi 2 lata i będę lekarzem, także.
[00:06:39.600] – Magda
Czyli no właśnie. Decydując się na Twój, na Twoją ścieżkę edukacji domowej jesteś teraz w procesie i tak naprawdę kolejny cel, który realizujesz. Bo taki był cel, żeby zostać w liceum, bo niektórzy mogą myśleć, a nie na tej edukacji domowej, to tylko wiesz, człowiek się rozleniwia i nic mu się nie będzie chciało. Więc powiedz mi, czy to jest tak, że to Twoje cechy samodyscypliny, świetnej organizacji jakby były tutaj tym, co pomogło Tobie naprawdę zrealizować to na takim poziomie, że zostałeś laureatem olimpiady i teraz jesteś na studiach tych swoich wymarzonych? Czy to po prostu jest dla każdego? Co tutaj zadecydowało o tym, że to u Ciebie zadziałało?
[00:07:25.140] – Michał
Dyscyplina,to co powiedziałaś, to jest zdecydowanie klucz. Tylko że uważam, że to nawet nie jest cecha. To jest bardziej umiejętność. Takie odnoszę wrażenie, że to jest coś, co po prostu można się, można w sobie wyrobić i to jest coś, co każdy tak czy siak będzie musiał wyrobić. Jeżeli jesteśmy w szkole, to wszystko jest nam narzucane z góry. Nie mamy czegoś takiego, że sami odpowiadamy za swój dzień na przykład i nie mamy tej samodyscypliny, bo ktoś nam każe iść do szkoły, ktoś nam każe wrócić ze szkoły, pójść na zajęcia dodatkowe, ewentualnie i zrobić pracę domową. A jak jesteś na edukacji domowej, to wszystko robisz samemu. I kwesta jest taka, że tak czy siak najpóźniej na studiach będziesz musiał to wyrobić sobie i będziesz miał taki szok, że teraz to wszystko leży na Twojej głowie. A ja już to miałem w liceum. A to jest ciekawe. To też takie umiejętności jakie są na edukacji domowej, które zdobywasz, właśnie samodyscypliny, takiej odpowiedzialności, poczucia, że masz deadline i musisz się wyrobić z nauką. To też potem bardzo się przydaje wśród osób, które prowadzą jakąś działalność gospodarczą, samemu jakiś biznes. I też to widzę w ogóle dlatego, że mam za mało osób, która właśnie jest nauka jazdy domowej i masa z nich prowadzi jakieś swoje projekty społeczne. Zwolennicy teorii Nie wiem czy kojarzysz, takie mini projekty. Po prostu każdy chce mieć coś własnego i wydaje mi się, że to jest trochę taka trochę ta sama grupa ludzi na edukacji domowej, która potem będzie miała jakieś swoje biznesy, swoje własne fundacje itd.
Ilu Polaków decyduję się na nauczanie domowe?
[00:08:44.610] – Magda
Tak. Absolutnie. To co powiedziałeś jest niesamowicie ważne, bo albo nauczysz się tej samodyscypliny wcześniej, albo później, ale żeby mieć rezultaty, trzeba to mieć, bo na motywacji, inspiracji cały czas się nie ujedzie. Bo jak długo mogę być zmotywowana, zajarana jakimś projektem? No to wypali się w pewnym momencie. Później zostaje samodyscyplina i faktyczne realizowanie projektu. Więc genialnie, że o tym powiedziałeś i myślę, że tutaj jeżeli jest jakiś dorosły, który jeszcze tego nie ma, to nas tutaj usłyszy. A jeżeli mamy dzieci, to uczmy tego jak najszybciej, żeby była to odpowiedzialność po tej stronie. A powiedz mi, jak myślisz, jak jest? Tak mniej więcej. Nie wiem czy są takie dane, więc może po prostu gdzieś taki z Twojej wiedzy. Jaki jest procent realnie ludzi w Polsce, którzy mają świadomość takiego wyboru edukacji domowej? I co to jest? Jak to w ogóle wygląda? Jaka jest świadomość tego?
[00:09:44.340] – Michał
Nie znam statystyk bezpośrednio. Nie wiem, czy w ogóle w Polsce są takie statystyki, które by to powiedziały. Natomiast z własnego doświadczenia, jeżeli chodzi o taką w ogóle populację Polski, to nie wiem, kilka procent, powiedziałbym, że nie więcej niż 5. Jeżeli chodzi o młodzież z grupy młodzieży, to powiedziałbym, że to więcej może być, dlatego że edukacja domowa jest strasznie atrakcyjna dla młodych osób. W sensie po prostu wiesz, też się bardzo wybijają takie treści edukacyjne mówienia tylko np. dlatego, że ludzie widzą, że jakimś cudem masz piętnaście lat i sobie siedzisz w domu cały dzień i możesz sobie samemu organizować czas. Więc wydaje mi się, że młodsze osoby trochę więcej o tym wiedzą i to też będzie dynamicznie rosło, bo w Polsce jest wciąż znacznie mniej osób na edukacji domowej jeśli chodzi o procenty versus np. Ameryka, gdzie to jest znacznie dłuższa historia edukacji domowej niż w Polsce.
[00:10:29.340] – Magda
Tak. No właśnie, tutaj tak mi się wydaje, że takie jest przeświadczenie, że edukacja domowa albo jest dla wybranych no bo wtedy już nie wiadomo, jak trzeba się tym dzieckiem zaopiekować jako rodzic. Albo jest dla osób, które sobie nie radzą, a nie jako świadomy wybór w ogóle świetnej ścieżki rozwoju. Więc myślę, że tutaj zmiana i taki pr dobry by się przydał. Myślę, że ty robisz tutaj ogromną, bardzo pozytywną robotę, żeby właśnie zmienić wizerunek tego i uświadomić więcej osób, co to w ogóle jest i z czym to się je ale czy polecałbyś faktycznie dla każdego taką formę edukacji domowej, czy jednak gdzieś tam trzeba wybrać?
[00:11:15.000] – Michał
Wydaje mi się, że też często rozmawiam z uczniami i osobami, które myślą domową z perspektywy dziecka, a nie rodzica. To często dzieci same wiedzą, czy chcą iść na edukację domową i czy będą w stanie. Bo są osoby, które piszą do mnie, że one po prostu wiedzą, że nie poradzą sobie coś, wiedzą, że np. nie dadzą rady się skupić i zmobilizować. I wtedy nie ma sensu ich zmuszać, bo nawet jakby sobie dały radę, nawet jakby po prostu nie wierzyły w siebie, rzeczywiście byłyby w stanie to zrobić, to to jest niepotrzebny stres, bo to jest i to może być stresujące, jeżeli musisz samemu odpowiadać za swoją naukę, za zaplanowanie do egzaminów, do matury też. Więc jeżeli ktoś tego nie czuje, to myślę, że nie ma co się na to pchać. Ale na pewno jest masa różnych plusów. Z edukacją domową i tak naprawdę to jest kwestia taka decyzji dziecka, a nie rodzica, żeby wybrać edukację domową.
Jakie cechy są potrzebne aby poradzić sobie na nauczaniu domowym?
[00:12:02.430] – Magda
Tym bardziej jak już mówimy o takim dziecku, bardziej nastolatku dorosłym, który rozumie, zna siebie i właśnie może mieć taką decyzję, bo później przejdziemy do tych maluszków, bo to też mnie interesuje, Ale to jeszcze za chwilę, zostawiam te pytania. Natomiast jak jest nastolatek, to zapytajmy go, czy ją po prostu co by chcieli. I jakie 3 cechy najbardziej pomogły Tobie w osiągnięciu Twoich sukcesów, byciu tutaj gdzie jesteś? I odniesiemy się tutaj do tego rankingu Forbesa i byciu tam, w tym rankingu i studiowaniu. Wiesz, tego i budowaniu tych aplikacji. Wiesz co to są? Jak byś miał tak wyciągnąć esencję z siebie?
[00:12:44.370] – Michał
Wydaje mi się, że właśnie juz powiedzieliśmy samodyscyplina nie jest koniecznie cechą, ale zdecydowanie samodyscyplina to właśnie to jest to. Odnoszę wrażenie, że taka, ja mam ADHD generalnie stwierdzone i biorę też na to leki, ale generalnie ADHD jest czymś, co może przeszkadzać, jeżeli chodzi o skupienie takie powiedzmy w ciągu dnia, ale bardzo ułatwia, jeżeli nie chodzi o jakąś hiper fiksacji na jakimś punkcie. Czyli powiedzmy, że masz, masz jakiś cel i jesteś w stanie głosować stricte na nim i go zrealizować. No więc wydaje mi się, że to jest właśnie taka trochę kreatywność i taka próba właśnie oszukania systemu, czasami wykonania systemu edukacji, takie rzeczy. Prawda jest taka, że jest masa różnych właśnie takich luk, które można wykorzystać na swoją korzyść i uważam, że po prostu trzeba to robić właśnie w edukacji szkolnej czy właśnie w olimpiadach, żeby sobie zapewnić, nie musi pisać w ogóle matury i po prostu mieć wejście na studia, dzięki czemu np. możesz mieć potem mieć wejść na studia jeszcze przed napisaniem matury. Więc po co Masz całą trzecią, czwartą klasę wolną? I jest właśnie masa takich różnych rzeczy i wydaje mi się, że akurat kreatywność, podejście do życia, ogólnie do rozwiązywania problemów to jest kluczowe myślę.
[00:13:57.720] – Magda
Wow, no to to jest kolejna informacja, którą muszę przekazać mojej chrześnicy. Czyli rozumiem cel przygotowanie się na olimpiadę po prostu pod olimpiadę zostanie laureatem i tak naprawdę to podążanie wtedy tą twoją ścieżką, prawda? Bo w ten sposób dostałeś się na swoje wymarzone studia, więc super. No właśnie tę cechę też, jak powiedziałeś, od razu mi się przypomniał mój mentor, taki Grant Kardon to jest osoba, z którymi miałem okazję się spotkać i też z nim wywiad robiłem i też cały czas od niego się uczę. Wiesz, super, super multi, multi, multi, miliarder i właśnie ze stwierdzonym ADHD i on cały czas powtarza jeżeli my potrafimy właściwie ukierunkować naszą energię na coś produktywnego, na coś dobrego, to tam będziemy po prostu mieć szybsze rezultaty. Więc problem nie jest w tym, czy to mamy, czy nie mamy, bo teraz ktoś może powiedzieć smutna ja nie mam, to nie osiągnę tego sukcesu, bo nie mam. No nie, wtedy po prostu musisz znaleźć w sobie tą energię i to skupienie. Natomiast jeżeli właśnie ktoś ma tak jak Ty Grant Kardon, to właśnie cała sztuka polega na właściwym ukierunkowaniu tej energii. No super.
[00:15:08.670] – Michał
Totalnie tak jest,no.
[00:15:10.170] – Magda
Patrzę co tutaj jeszcze dla Ciebie przygotowałam, bo chciałam się Ciebie zapytać też o perspektywę właśnie rodziców. Czy Twoi rodzice Ciebie wspierali w tym obszarze przystąpienia i pójścia ścieżką tej edukacji domowej? Czy to był taki Twój pomysł i dali ci wolną rękę? Czyli jeżeli tak, to możemy sparafrazować, żeby to było jedno twojej historii, ale drugie, jeżeli ktoś chciałby przekonać rodziców. Jakich argumentów można użyć?
[00:15:38.590] – Michał
Ja w ogóle o tym piszę, bo ja napisałem książkę o edukacji domowej. Argumenty za i przeciw i badania naukowe opisałem. Także zachęcam.
[00:15:45.580] – Magda
Link do książki jest słuchajcie w opisie do podcastu czy na youtubie jest na pewno tam dajemy link, także klikajcie proszę.
[00:15:54.940] – Michał
To jest, tam większość opisałem ale tak generalnie moi rodzice nie mieli żadnego problemu. To jest duży plus, bo rzeczywiście często dużą barierą są rodzice i to, że po prostu nie ufają temu. Najlepszym argumentem są po prostu badania naukowe i to jakie są statystyki, jeśli chodzi o to, jak więcej osiągają i jak bardziej nawet społeczne. Paradoksalnie są osoby na edukacji domowej. To jest ciekawe, bo siedzisz teoretycznie w domu i główną obawą, często rodziców zwłaszcza jest to, że dziecko się zalienuje, nie będzie miało w ogóle kontaktu z rówieśnikami i będzie aspołeczne. A prawda jest taka, że paradoksalnie właśnie przez to, że nie masz tego gnojenia przez nauczycieli, nie masz tego poczucia, że jesteś takim jednym szarym pionkiem. Idziesz do szkoły, siedzisz śpiący na lekcji, wracasz ze szkoły, Jesteś taką po prostu szarą masą. To ludzie, którzy są na edukacji domowej są znacznie bardziej socjalni, mniej się boją dorosłych np. co nie? Też słuchałem kiedyś podcastu, jak jakaś mama mówiła, że jej dzieci po prostu nie mają żadnych oporów, żeby mówić od razu na ty do dorosłego i jakby łamać tę barierę wiekową. I to jest super. Moim zdaniem to jest coś bardzo potrzebnego.
[00:16:59.560] – Magda
Nie ma tego autorytetu, prawda? Ja pamiętam, jak myśmy w liceum mówili do pani magister, ja wtedy jeszcze nie wiedziałam, wiesz, jakie są stopnie naukowe i mówiliśmy pani profesor. Hahahahahahaha.
[00:17:10.840] – Michał
Totalnie.
[00:17:12.310] – Magda
Ona była magistrem. Gdzie jeszcze jest doktor, doktor habilitowany? I dopiero jest Profesor.
[00:17:18.490] – Michał
Same. Mieliśmy tak samo w gimnazjum. My do sprzątaczki mówiliśmy Pani profesor
[00:17:23.520] – Magda
Hahaha, no dokładnie.
[00:17:26.620] – Michał
Z całym szacunkiem do sprzątaczek, ale i tak nie do końca.
[00:17:29.920] – Magda
No właśnie, a powiedz mi jak teraz słuchają nas rodzice takich dzieciaczków, które są jeszcze przed tą szkołą? Ja mam taką córeczkę 3 letnią, gdzie ja akurat bardzo się zastanawiam nad rozpoczęciem edukacji domowej od samego początku, bo mamy teraz nianie, przychodzi do niej niania i się tam bawią i się uczą i liczą i wszystko i w ogóle. Natomiast czy masz jakąś wiedzę albo co Ty byś doradził takim rodzicom właśnie tych młodszych dzieci? Czy jest tak, że to nie chodzi do tej podstawówki i wtedy po tej podstawówce ją zabierzemy i rozpoczniemy edukację domową? Czy może lepiej od samego początku?
[00:18:10.780] – Michał
Ja osobiście jestem zdania, że fajnie byłoby, żeby przez te parę kilka pierwszych lat jeszcze doświadczyło dziecko tego życia w normalnym szkole. Nawet nie dlatego, że jakoś obawiałbym się, że będzie aspołeczne i nie będzie w ogóle znało takich struktur społecznych. To jest też bardzo ważne. W szkole się tworzą, jakby jakiś czas jakieś interakcje społeczne, jakieś pierwsze hierarchie grupowe i to wszystko. Trzeba tego doświadczyć. Ale bardziej kwestia jest tego, że jeżeli dziecko będzie od dziecka, od zawsze, już od początku na edukacji domowej, to nawet nie będzie za bardzo w stanie docenić tego, jakie to jest fajne i jak bardzo pomaga. Więc wydaje mi się, że fajnie, byłoby fajnie, fajnie, że dobrze byłoby tak od szóstej klasy, od piątej. Ja byłem w szóstej klasie podstawówki na edukacji domowej na początku 1 rok, potem do gimnazjum wróciłem normalnie, a potem całe liceum. Stwierdziłem, że to mi się podobało i chciałbym to wykorzystać. I to właśnie stwierdziłem. I tak bardzo wykorzystałem tę edukację domową dlatego, że miałem kontrast, miałem kontrast, jak było w gimnazjum i zobaczyłem, że teraz mam tyle czasu, mogę zrobić znacznie więcej rzeczy.
Co dalej planuje Michał Kuryłek w swojej karierze zawodowej?
[00:19:14.050] – Magda
No tak, bo jeżeli nie wiemy, że tu jest raj, bo nie wiemy, co jest przeciwieństwem tego, no to faktycznie jest trudno nawet wytłumaczyć wtedy dziecku. No ale musiałbyś to i siedziałbyś w ławce, ale jeżeli nie mamy tego doświadczenia faktycznie jest to takie bardzo trudne czy nawet niemożliwe, żeby to dziecko to zrozumiało. No faktycznie jest to bardzo wartościowy argument, więc super. A powiedz mi, stworzyłeś między innymi aplikację, o której powiedziałeś we wstępie. Wyciskarkę potencjału, która zawiera tam wszystkie najważniejsze informacje. Jaki jest Twój cel, Co Ty byś chciał dalej, żeby z tym projektem się wydarzyło? No bo widzisz, tutaj studiujesz medycynę, chcesz być lekarzem, tutaj masz aplikację. Czyli idziesz bardzo fajnie, szeroko, widzisz dużo możliwości. Więc jaki masz pomysł na ten projekt?
[00:20:05.230] – Michał
Ja właśnie trochę teraz to łączę, bo wyciskarka potencjału to jest baza programów, baza możliwości rozwoju dla młodzieży. Aplikacja mobilna jest teraz jeszcze w trakcie roboty, ale będzie, bo planujemy, żeby była premiera pod koniec miesiąca i nawiązaliśmy współpracę z wszystkimi organizatorami tych stypendiów. To będzie rzeczywiście duża baza. I prowadzę też wydawnictwo i to wydawnictwo jest głównie wydawnictwem. Są tam głównie e-booki i teraz planujemy też kursy online. I w tym momencie tak naprawdę wyciskarka i wydawnictwo i media społecznościowe przynoszą mi na tyle duże przychody, że nie musiałbym być lekarzem. I właśnie dlatego mam teraz trochę taki dylemat. Wiesz, jakby skończyć studia, ale jakby jeszcze do tego wszystkiego cały ten business jest zautomatyzowany, bo wszystko jest też online, więc myślę, że ciekawy case study dla słuchaczy. Może oczywiście też doświadczenie moje znacznie pewnie mniejsze, bo mam 22 lata, ale zawsze coś ciekawego. I mam dylemat. Nie jestem w stanie odpowiedzieć, dlatego, że nie wiem.
[00:21:02.890] – Magda
Ja tutaj zrobię pauzę, bo chciałabym to podsumować dla osób, które słuchają. Masz 22 lata i z Twoich projektów, które są teraz już online wiemy co to są projekty zautomatyzowane, bo ja dużo o tym mówię, więc tutaj nasi słuchacze, widzowie, widzki wiedzą i ty sobie myślisz to w sumie nie muszę pracować jako lekarz, mogę dalej rozwijać swoje projekty. Co ci daje taki komfort wyboru? Jak ty wtedy funkcjonujesz? Czy to Cię bardziej aspiruje do działania, do rozwoju? Czy to Ciebie rozleniwia?
[00:21:35.110] – Michał
Zdecydowanie aspiruje. W tym momencie jeszcze chciałbym te projekty rozwinąć do końca. Mam jeszcze pewną wizję, jak chciałbym, żeby wyglądały. Wiem, że tę wizję uda mi się skończyć do końca roku i to jest jakby trochę powiedzieć filozofię, a nie sam biznes. Ale generalnie dla mnie, jak wspomniałem na początku, ważne są konteksty i to, żeby łapać różne konteksty i daje mi to niesamowity komfort, jakby szczęście. Sprawia to, że wiem, że po studiach nie będę musiał od razu iść do pracy, tylko będę miał po prostu dużą, dużą przestrzeń, żeby móc sobie popodróżować, móc popróbować różnych nowych rzeczy, różnych hobby i różnych pasji. I to jest coś, co było moim planem od samego początku. I to był powód, dla którego w ogóle to wszystko robiłem, żeby móc sobie na to pozwolić, żeby doświadczać różnych rzeczy. Więc tak, chcę zautomatyzować do końca, rozwinąć, potem zrobić przerwę i zobaczymy, co potem.
[00:22:27.190] – Magda
Mega, super. Myślę, że to jest taki wiesz, scenariusz idealny, że jak ktoś gdzieś to patrzy na swoje życie, to w ogóle gratuluję Ci takiej świadomości w Twoim wieku. Bo jak ja sobie pomyślę kiedy ja miałem 20 lat, to ta świadomość do mnie później przyszła. Ale jest już, więc się cieszę i jest super. Natomiast absolutnie, powiedz mi, czy Ty, żeby mieć tą świadomość, w ogóle mieć taką wizję na siebie?Czy Ty oprócz takiej edukacji formalnej, czyli żeby zaliczyć te wszystkie przedmioty, czy rozwijały się w takim obszarze samorozwoju, autorów książki czytałeś, które nie są związane stricte właśnie ze szkołą czy Skąd taka świadomość u Ciebie?
[00:23:18.760] – Michał
Szczerze? Właśnie nigdy nie czytałem,tzn. Może kilka takich książek rzeczywiście rozwojowych. Mega dużo dał mi 4 godzinny tydzień pracy. To była dla mnie game changer, absolutny. Jeżeli chodzi o taką wizję na siebie, bo to mi dało w ogóle inne spojrzenie na pieniądze, na to, że pieniądze są narzędziem. I idea jest taka, że po prostu jak najmniej pracować, a nie jak najwięcej. Wiem, że to banał, ale wtedy dla mnie to było jakieś oświecenie, po prostu. Ale tak generalnie nigdy nie byłem freakiem na punkcie samorozwoju. Jakoś bazowałem głównie na swoich własnych, własnych przemyśleniach. I tak to zostaje. To jest taka często rzecz, której się wstydzę nawet powiedzieć, ale wiesz o co chodzi. Im więcej książek czytałeś, tym jesteś lepszy czy bardziej rozwinięty.
[00:24:03.520] – Magda
Ja myślę, że w pewnym momencie te osoby dochodzą do tego poziomu. Ale absolutnie rozumiem, że pewne normy społeczne oczekują, że będziesz miał 50 albo 60 lat, kiedy powiesz, że czytam coraz mniej, bo czerpie z własnej mądrości i może są jakieś takie normy, chociaż ja nie uważam, jest to absolutnie moim jakimś standardem czy normą. I cudownie. Wiesz, ludzie się uczą, chodzą na kursy, na szkolenia, na terapie, żeby nauczyć się słuchać siebie, żeby nauczyć się wiedzieć, czego się chce. Więc to jest po prostu genialne. I jeżeli ta edukacja domowa i całe to Twoje doświadczenie, życie właśnie Tobie bardziej pomogło, żeby bardziej polegać na sobie, na tym, co się dzieje, wiesz w środku, jakie masz przemyślenia, jaką masz intuicję? No to mega.
[00:24:55.840] – Michał
Totalnie. Szczerze ja o tym nie pomyślałem. Nie kontrolowałem tak jak teraz dopiero to powiedziałaś. To ma sens, bo to nie jest tak. Nie chciałem, żeby to tak zabrzmiało, że bazuję na swojej mądrości, bo absolutnie nie. Ale właśnie jest tak, że po prostu wiem, co muszę zrobić i nie potrzebuję w tym momencie inspirować i zdobywać wiedzę, bo mam wiedzę i wiem, że muszę ją wykorzystać. I chyba rzeczywiście to jest kwestia edukacji domowej. Możliwe, że.
[00:25:17.230] – Magda
Ja myślę, że tak, bo ja np. mam swoich podopiecznych w programach, którzy przedsiębiorcy przychodzą do mnie, żeby nauczyć ich rozumieć marketing, jak mają opakować swoją wiedzę w taki program czy kurs, czy cokolwiek, to ja zawsze jak najszybciej chcę ich usamodzielnić. Czyli żeby pozyskali wiedzę, pozyskali zrozumienie i szli dalej i potrafili zrobić to samemu? Absolutnie nie. Przeciwieństwem jest, taki mój sprzeciw. Jeżeli ktoś próbuje Cię przywiązać do siebie albo zostań ze mną, to będziesz uzależniony. Nie. Nauczmy, niech ludzie idą sami, niech się poczują odpowiedzialni za swoje rezultaty. I wtedy też uczymy się szybciej. A wtedy właśnie odpowiedzialny za swoje rezultaty. Więc też myślę, że to ma ogromny wpływ. Super.
[00:26:12.110] – Michał
Fajnie powiedziałaś. To jest trochę tak samo jak z psychoterapią. Też zaczynasz być uzależniony od terapeuty.
[00:26:18.470] – Magda
Nie potrafisz sam rozkminić w głowie, jak, bo narzucasz sobie, że potrzebujesz kogoś, a my nikogo nie potrzebujemy. My potrzebujemy siebie. Oczywiście, jeżeli brakuje nam umiejętności i brakuje nam kompetencji, to mądre i rozsądne jest, żeby jak najszybciej od jak najlepszej osoby je pozyskać. Ale kiedy my już je pozyskaliśmy, czyli ja już się nauczyłam, ja wiem, to teraz ok, Jestem po prostu jak ten orzeł, który wyskakuje z gniazda i, albo 0 albo 1. No ale trzeba sobie zaufać, bo tak to można iść przez całe życie i tylko patrzeć gdzie ktoś jest, nie wiem kto może mi pomóc i nie mieć tego zaufania do siebie. A w biznesie sam wiesz jak jest, bo już swoje biznesy prowadzisz, że to zaufanie jest najważniejsze. Bo można mieć doradców, ale ostatecznie to Ty podejmujesz decyzje. Które, oglądałam wczoraj oglądałam film. Oczywiście nie wiem czy miałeś okazję oglądnąć. Jest świetny film autobiograficzny o Elvisa Presleyu, a on pokazuje tam, genialny film. Dwie godziny, 40 minut. Ale właśnie ta jego ścieżka, bardzo samotna, ale mega inspirująca. Michał, chciałam się jeszcze Ciebie zapytać o taką rzecz. To jest takie moje standardowe pytanie, które zadaje każdemu. Dzięki temu mogę Cię też poznać jeszcze z innej strony. Wyobraź sobie, że masz, organizujesz taką magiczną kolację i możesz zaprosić trzy dowolne osoby, postaci historyczne, postaci fantastyczne kogokolwiek. Możesz posadzić takie trzy osoby postaci przy stole na tej magicznej kolacji. Kogo byś zaprosił i dlaczego?
[00:27:52.430] – Michał
Nikola Tesla. Myślę, że to jest osoba, którą z przyjemnością bym poznał, bo jego historia niesamowicie przykra i to jak został wykorzystany, jego innowacja. Ale chciałbym poznać jego procesy myślowe. Chciałbym zobaczyć, jak on w ogóle dochodził do innowacji, bo teraz jak wdrażamy innowacje, często takie odnoszę wrażenie. To są innowacje, które bazują na. Innych rzeczach, ale on stworzył coś od zera, wręcz jakby musiał po prostu wpaść na pomysł tak genialny, którego jeszcze nie było. I chyba nawet my teraz bazujemy. Ogólnie nasze innowacje praktycznie w technologii też na jego innowacji, którą on stworzył. Także to jest pierwsza osoba, myślę, że dla rozrywki. Mógłbym też Thomasa Edisona zaprosić, żeby się tam naparzali.
[00:28:35.390] – Magda
Widziałeś film pod tytułem Prąd? Właśnie o tych dwóch postaciach. Genialny film. Pokazujący historię Nikola Tesla i ich relacji. Bardzo fajny film, też taki na faktach. Przynajmniej to.
[00:28:48.680] – Michał
O, to sobie zapiszę odrazu a ten pierwszy, a ten pierwszy który polecałaś jeszcze?
[00:28:50.780] – Magda
Elvis. Taki tytuł jak imię Elvis. A ten jest właśnie Teslą. Jest po prostu prąd, jest polskie tłumaczenie.
[00:28:57.710] – Michał
A trzecia osoba, to chyba dziewczyna moja.
[00:29:00.620] – Magda
Cudownie. Jestem za tym, podpisuję się, także super.
[00:29:07.100] – Magda
Michał, powiedz taka twoja finalna rada, coś z czym chciałbyś nas tutaj zostawić. Na podsumowanie, na zakończenie tej naszej rozmowy to może być coś o czym rozmawiali, co tu wybrzmiało. Może być to coś nowego, coś świeżego, co Tobie przychodzi dla społeczności. Marketing Master Class.
[00:29:24.890] – Michał
To w sumie jak w marketingu to tak myślę sobie, właśnie dotarło do mnie ostatnio, że tak naprawdę nie ma znaczenia to, czy nasz produkt jest najlepszy. To tak a’propos wydawnictwa, które teraz prowadzę. Miałem czasami taki syndrom oszusta. Czy na pewno te książki są na tyle dobre, żebym mógł mówić, że są najlepsze, czy czy są na tyle dobre, żebym w ogóle promował i żebym był z nich dumny. I doszedłem do wniosku, że tak naprawdę to nie ma znaczenia i kwestia po prostu marketingu i kwestia tego, jak to się przedstawi. Jeżeli ty wierzysz w swój produkt, to inne osoby też w niego uwierzą. I to jest taki też dla mnie game changer, bo mega się długo i trochę dalej jeszcze zmagałem z syndromem oszusta i to jest coś takiego, co strasznie potrafi zepsuć komuś samoocenę, itd. I właśnie takie podejście do wszystkiego w sumie i do produktów i w ogóle do czegokolwiek w życiu, że nie musimy być najlepsi i tak czy siak możemy być dumni z tego co tworzymy. To jest chyba taka najważniejsza refleksja, którą ja miałem ostatnio i myślę, że komuś też może się przydać.
[00:30:23.330] – Magda
Mega. Jak najbardziej, to temat syndromu oszusta to jest bardzo popularny. Wciąż jeszcze nie tak dużo osób o tym mówi, jak faktycznie tego doświadcza. Bo to jest tak. Ja wstydzę się. Jak powiem, że mam syndrom oszusta, to znowu wpadam w mój syndrom oszusta i sobie myślę co oni o mnie pomyślą źle. Ja nie jestem ekspertem czy coś, a to tak po prostu jest. No niestety, ten nasz umysł nie zawsze w stu procentach nas wspiera w tym aspekcie. I sama świadomość tego, że takie coś jest, że to jest właśnie taki syndrom, który został zbadany, nazwany, określony, więc jest. I mnóstwo ludzi tego doświadcza, szczególnie ludzi, którzy działają i działają właśnie w tych swoich aspiracjach i realizują projekty duże. To tam też to jak najbardziej może się pojawić. Super,że o tym powiedziałeś. Ja też czasami tego doświadczam i ważne jest wtedy jak ja to mam. W tym momencie to ja sobie wtedy właśnie to mówię Okay, dobra, ale zobacz, zrobiłeś to, masz, to tu ogarniasz. Czyli mam dowody, które sobie pokazuję wtedy, jakby mój umysł mógł się z nimi walczyć ale one wygrywają, one wygrywają, ale to jest proces, to jest ważne też, że o tym tutaj wspomniałeś. Super.
[00:31:44.870] – Michał
Ja sam też tak samo robię, że mam to w zeszycie. Zapisuję sobie z czego jestem dumny jak jestem, wiesz Feeling Blue otwieram sobie i pomaga.
[00:31:54.470] – Magda
Super! Dokładnie. Jak ktoś jeszcze nie ma takiego zeszyciku założonego to rekomendujemy, żeby założyć. Ja też mam taki folder na Google Drive gdzie mam screenshoty, bo jak prowadzę jakieś webinary czy coś się dzieje online i ktoś napisze ale super mi w tym pomogłaś. Magda, super to wyjaśniłeś już teraz rozumiem, idę do przodu itd. To robię sobie takich właśnie wypowiedzi screenshoty. Wiem, że to napisał realny człowiek, że komuś w czymś pomogłam. Mam taki folder, więc też do niego zaglądam. Jeśli jestem w jakimś takim dołku to od razu takie motywacyjne espresso i pomaga. Także to są te narzędzia, które możemy sobie zapewnić. Także super! Michał dziękuję Ci bardzo serdecznie za nasze spotkanie. Powiedz, gdzie najlepiej szukać Ciebie i Twoich projektów w internecie. Wszystkie linki wędrują do notatki, do opisu tej naszej rozmowy.
[00:32:54.860] – Michał
Na początku w ogóle chciałbym zaprosić do tego programu doradztwa zawodowego. On jest w stu procentach darmowy i jeżeli nie wiem, jaki dokładnie jest target grupowy, jaki jest jakiś przedział wiekowy. On jest skierowany bardziej do studentów, ale jeżeli znacie kogoś, jeżeli jesteś studentem, jeżeli znasz kogoś, kto jest studentem, mógłby szukać aktualnie swojej ścieżki albo chciałbyś zmienić ją i po prostu nie jest pewny tego, co chcesz robić, to bardzo zachęcam, bo otworzyli. Ten program z laureatami listy Forbesa, z naukowcami, przedsiębiorcami i masą masą niesamowitych osób. A jeżeli chodzi o. I tam chyba link też zamieścimy na dole. A jeżeli chodzi o media społecznościowe, to zachęcam przede wszystkim do YouTube’a, do Instagrama. I na tych to również się udzielam. Właściwie to zacząłem teraz troszeczkę algorytm mi przeszkadza i wolę YouTube’a i Instagrama, ale zachęcam.
[00:33:39.800] – Magda
Super, bardzo fajnie. Oczywiście wszystkie te linki możecie odszukać. To jest notatka z naszej rozmowy, więc możecie wrócić do tych najważniejszych punktów. Jak będziecie mieli jakieś pytania to piszcie do nas. I zachęcam do korzystania. Ja też już osobom, które są w tym wieku, czyli mojej chrześnicy wysłałam wszystkie materiały tutaj odnośnie Michała, żeby zwiększyć świadomość, po prostu żeby te osoby, które gdzieś tam są w tym momencie, kiedy mogą zadecydować inaczej. One nie muszą, ale sama świadomość pewnych rozwiązań daje nam inne możliwości. To dotyczy teraz tutaj edukacji domowej. Czy to dotyczy właśnie stypendiów, czy wyjedziemy, czy cokolwiek, czy później będziemy tak samo działać w biznesie, bo będziemy pozyskiwać więcej informacji, aby po prostu podejmować lepsze decyzje. Dlatego było mi bardzo miło. Michał dzisiaj z Tobą porozmawiać. Dziękuję Ci za Twój przykład, który jest mega inspirujący i za to co tworzysz, bo jest to bardzo pomocne dla tych. Młodych ludzi, młodszych. Natomiast absolutnie wspieram, będę słała dalej. Dziękuję. Naszym dzisiejszym gościem był Michał Kuryłowicz. Dziękuję Ci bardzo serdecznie.
[00:34:57.590] – Michał
Bardzo dziękuję za zaproszenie. Naprawdę super się rozmawiało.
[00:35:05.400] – Magda
Dzięki za spędzenie z nami czasu. Zapraszam Cię do bezpłatnego pobrania pierwszego rozdziału mojej książki. Jedna kampania do wolności. Jak stworzyć produkt online? Pozyskać klientów i żyć na własnych warunkach? Zrobisz to na stronie Jednakampania.Pl / Rozdział. Jeśli jesteś zdecydowany na rozwój swojego biznesu o produkty online i chcesz skrócić sobie drogę, to rekomenduję od razu zakupić książkę na Kampania Kropka pl. Wszystkie linki znajdziesz w opisie tego odcinka. A i jeszcze jedno zapraszam też na moją personalną stronę internetową Magdalena P. Kropka. COM, na której znajdziesz informacje o najnowszych odcinkach podcastu Marketing Master Class oraz inne bezpłatne materiały potrzebne każdemu przedsiębiorcy do budowy stabilnego biznesu online. Do usłyszenia!